-
Cena
Data: 02.02.2019, Kategorie: BDSM Fetysz Autor: winex, Źródło: Pornzone
... służy do obcinania twojego nędznego kutasa. Przy pomocy tego jestem wstanie założyć gumkę recepturkę bardzo ciasno, Tą gumkę obwinęłam 8 razy. Przypomniałem sobie, że używaliśmy podobnych gumek w zabawach na Skype i udało mi się ją obwinąć wokół penisa 5 razy. Przełknąłem ślinę. Mój penis oczywiście od dawna stał. 2 tygodnie bez spustu zrobiło swoje. Pani nałożyła kastrator na penisa i spuściła gumkę, od razu zrozumiałem dlaczego nazywano to kastratorem. Na moim penisie od razu pokazały się żyły. Pani polizała swój palec i mocno dotknęła dziurkę w nim. Przeszył mnie dreszcz. - Teraz jaja. Gumkę założę zawiniętą 10 razy - oświadczyła. Założyła ja bardzo sprawnie. Jaj nie widziałem, ale od dwóch tygodni napełniały się spermą i teraz są całe opuchnięte. - Teraz pokaże co czeka ciebie w pierwszej rundzie psie. - Dziękuję moja Pani - powiedziałem czując ogromne podniecenie i strach. Pani zaczęła swoją prezentacje: - Papier ścierny 600, 4 klamry plastikowe tapicerskie, urządzenie do sounding 6 milimetrów oraz papryczki habanero. Nagroda po 10 minutach to stópki położone na twoja twarz. - Dziękuję moja Bogini - powiedziałem bez przekonania. Patrzyłem na przyrządy i wyobrażałem sobie co się stanie. Używaliśmy podobnych klamer na zabawach na skype - było ich tylko 3, sos tabasco również, jednak wiedziałem, że papryczki habanero, są 7 razy bardziej pikantne. Pani wrzuciła papryczki do mixera. Po chwili miała je posiekane wraz ze sokiem i ...
... pestkami. Bogini Iza usiadła na małym stołku tuż obok mnie, tak że mogła patrzeć na mnie i wygodnie torturować. Wzięła papier ścierny. Obwinęła go wokół penisa i mocno u nasady, powiedziała: - 10 ruchów. Licząc zaczęła ruszając dłonią i przesuwała papier. Zacząłem się trząść i szybko dyszeć, każdy ruch sprawiał mi straszny ból - 4, 5, 6, 7 Spojrzałem w dół, penis był już cały czerwony, cały naskórek zadrapany. Pani nie oszczędzała główki, jej ruchy ręka były długie, aż do zamknięcia dłoni na penisem. - 8, 9 i 10 - skończyła obkręcając dłoń na samej główce. To wygięło moje ciało, jednak nie odważyłem się pisnąć. Spojrzałem na penisa, Był już siny od gumki. Cały naskórek był zaczerwieniony a na główce zauważyłem 2 malutkie kropelki krwi. Pani Iza założyła grube czarne gumowe rękawice. Końcówki klamer (same zaciski zamoczyła w papryczkach), wzięła trochę tej mieszanki i dokładnie wtarła w metalowe urządzenie do sounding. Na rękawice wylała dużo soku i posiekanych papryczek i tą ręka zaczęła mi masować penisa. Sok był dość zimny, wiedziałem, że to tylko kwestia czasu, kiedy zacznie mnie piec. Pani ruszyła ręka bardzo szybko. Kutas był siny i byłem bardzo podniecony. Te kilka ruchów spowodowało, że jestem blisko wytrysku, Pani Iza to zauważyła: - wiesz co będzie jak dojdziesz bez pozwolenia - wiedziałem, to bedzie koniec znajomości z Pani - najgorsza kara - Proszę Pani jest bardzo blisko - powiedziałem. Bogini jeszcze chwile dotykała samej główki ...