Prawdziwa przygoda w parku - Opowiadania Erotyczne

Prawdziwa przygoda w parku

... zadowolona. Zacząłem jej robić minetę przez 10 minut ssałem jej cipkę, doszła chyba ze 3 razy, była zachwycona. Zlizywałem z jej soki a one non stop napływały w końcu spytała czy jej nie rozdziewiczę a język plątał jej się coraz bardziej zresztą mi też ale odpowiedziałem Ok. Wyjąłem mojego ptaka i wsadziłem jej prosto w cipę. Usłyszałem jak delikatnie krzyknęła i uśmiechnęła się do mnie. Powiedziała żebym robił to z całych sił i robiłem aż w końcu oboje doszliśmy po paru minutach. Spędziliśmy ze sobą noc w tym parku, było troszkę zimno ale nie było źle, około godziny 7 odprowadziłem ją w strone domu i poszedłem w przeciwną stronę. Później jeszcze wysłaliśmy do siebie kilka smsków ale nie spotkaliśmy już się. . Mówiąc szczerze było cudownie lecz nie pamiętam dokładnie gdzie mieszka a nazwiska mi nie podała. Ale słyszałem że w szkole bo ona chodzi gdzie indziej niż ja mówiła o mnie same dobre rzeczy więc chyba niczego nie żałuje. Dziękuje za przeczytanie mojego opowiadania.