1. Tajemnice mojej żonki cz.2


    Data: 17.07.2023, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: wiki, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... delikatnie je pieściły, powoli zmierzając w okolice mojego otworka by w pewnym momencie jedna rozchyliła moją pupę, a druga zaczęła jednym na żelowanym palcem wnikać w niego. Aż podskoczyłem zaskoczony, co wywołało zadowolone stęknięcie u Paoli, gdy poczułem że Jeżyk przywiera do moich pleców, a do pupy przytyka coś innego niż palec. Słuchaj, ja  nigdy żadnego tam nie gościłem, to znaczy czasami Paola wkłada mi tam paluszek lub wibrator, ale to? Nic się nie bój on potrafi być bardzo delikatny i szwagrowski kutasek zaczął powoli wnikać w moją rozmasowaną dupkę. Na początku trochę bolało, ale jak zgraliśmy nasze ruchy, czułem jak cipka uciska mi Wacusia, a maluch Jerzyka masuje moją prostatę i nagle stało się, wszyscy mieliśmy potężny orgazm. 
    
    Paola ssała mój język, a Jerzyk płatek ucha. Natomiast moją wyobraźnię wypełniały te wszystkie sceny z ich opowieści .  
    Po wszystkim znowu ułożyliśmy się na sofie – to znaczy Paola z głową na moich jajkach, a szwagier półleżąc na podłodze z głową wspartą na jej cipce.
    Leżeliśmy tak dochodząc do siebie i znowu delektując się przednim winkiem, gdy Paola stwierdziła że teraz to tylko muszę jeszcze zadowolić jej mamę i ojca bo on od dawna ma na mnie ochotę. Ja natomiast zastanawiałem się jak po tym wszystkim przekazać jej/im że nasze rodzin wcale tak znowu – pod tym względem się nie różnią i moja familia również z niecierpliwością czeka na  „pogłębienie” rodzinnych kontaktów.
    Następnym razem umówiliśmy się na kolację u Jerzyka w ...
    ... domu. W ten sposób poznałem jego żonkę i córeczkę – 8 letnią przemiłą panienkę. Popołudnie było cudownie cieplutkie, wiał delikatny wietrzyk, postanowione więc zostało że stroje będą zwiewne, a dziewczęta wystąpią bez bielizny by zbytnio nie męczyć swoich skarbów . Przyznam się że nie mogłem doczekać się widoku goluśkiej 8 letniej cipulki ślicznotki.  Po spałaszowaniu smakowitego acz lekkiego posiłku postanowiliśmy rozłożyć się nad ogrodowym basenem, ale że my nie zabraliśmy strojów kąpielowych więc stanęło na tym że wszyscy będą bez kąpielówek. Cała sytuacja spowodowała że po zrzuceniu odzienia miałem problem z potężnym wzwodem który zafascynował małą. 
    Wujku czy to dla mnie taki wspaniały prezent? 
    Oczywiście mój skarbie, jakże  mogło być inaczej, skoro mamy tu takiego ślicznego aniołka. Popatrz tatusiu on tak śmiesznie podryguje jak twój gdy się ze mną bawisz. Wójciu a czy mogę się po bawić twoim panem kutaskiem. A chciała byś? Mhymmm.
    No to proszę, pod warunkiem że potem ja będę mógł popieścić twoją pisiulke. Super!  I tak dziewczątko dorwało się do moich klejnocików. W tym czasie Jerzyk – zbereźnik ułożył dziewczyny tak że zabawiały się swoimi cipuszkami a on wkładał im kutasa na przemian do cipki i do buzi. Ja natomiast przeżywałem niebiańską rozkosz w wykonaniu dziecinnych łapek i języczka. Musze przyznać że szwagroszczak nieźle wyszkolił córeczkę. Cóż jej buziuchna wyprawiała z główką mego fiutka – tego nie da się wprost opisać.  Aby nie wypełnić jej usteczek moim ...
«1234...»