1. Tajemnice mojej żonki cz.2


    Data: 17.07.2023, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: wiki, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... nektarkiem oderwałem /z nie małym problemem / te cudowne małe usteczka od mego chujka i objąłem we władanie z kolei jej pisiulke. Była już cudownie rozgrzana i soczysta, a jak cudownie pachniaaałłła. Zlizywałem w nieskończoność ten niebiański nektarek z tych malusich płatków różyczki, wodziłem czubkiem nosa po jej wnętrzu i delikatnie wsysałem tę namiastkę jej trzeciego suteczka. Od czasu do czasu koniec mego języka zagłębiał się nieznacznie w jej malusi otworek, a wszystkie te karesy wywoływały rozkoszne drżenie i popiskiwanie dziewczynki która z zapałem pochłaniała to co jej tatuś wyprawiał z paniami. Nie mogąc już dłużej znieś całej tej sytuacji przytknąłem główkę mego chujka do malusiej cipuszki i wstrzeliłem całą zawartość moich jajeczek do jej wnętrza. Był to pierwszy raz w moim życiu gdy moja sperma wdarła się w tak młodziutkie ciałeczko. Słuchajcie to jest nieziemskie wrażenie i nie wierzcie proszę w te wszystkie pieprzenie zazdrosnych moherów – jeżeli maluch ma na to ochotę / a naprawdę wiele z nich ma / jest to dla obu stron fantastyczne i niezapomniane przeżycie. Po wszystkim – mażąc o tym czasie kiedy wreszcie będę mógł dostąpić możliwości zrobienia tego w jej środeczku - delikatnie pocierałem moim mięknącym fiutkiem po wejściu do jej cipuszki co powodowało że dziewczynka powolutku wracała do rzeczywistości. Wujciu to było cudowne wyszeptała mi do uszka drżącym głosikiem. Zrobisz mi tak jeszcze. Tak księżniczko, kiedy tylko będziesz chciała, a ty popieścisz ...
    ... jeszcze swoim cudownym języczkiem pana kutaska? Och tak wujciu tak ,on mi robi tak dobrze i przyssała się do jego usteczek, a ja delikatnie pieściłem paluszkiem jej pupkę. Jerzyk tymczasem wyjebał obie dziurki i popijając drinka mruczał do mnie – a nie mówiłem że te kurwiszonki mają nie spożytą wyobraźnie. Musisz jeszcze spróbować z chłopczykiem jest bosko zobaczysz. Oleńka ma takiego fantastycznego przyjaciela – czego to oni razem nie wyprawiają. Ten mały siurek jest lepszy niż odkurzacz. Oleńce to wylizał nawet dupkę. Gdy uspokoiliśmy nasz rozgrzane emocje poszliśmy spłukać efekty dotychczasowych poczynań. Pod prysznicem on trzymał Oleńkę z rozłożonymi nóżkami a ja delikatnie przemywałem jej wymęczoną cipulkę - począwszy od delikatnych pachwinek poprzez cudowne fałdki a skończywszy 
    na malutkiej dziureczce którą przemyłem paluszkiem z doskonałym żelem – lekutko wkładając go do środeczka – co wywołało cichutki jęk zadowolenia u malej – następnie dokładnie wymyłem zawiązkę jej pączusia – to już wywołało drgawki dupeczki, a skończyłem na dokładnym wymyciu otworka pupci – na zewnątrz i w środeczku. Następnie wszystko dokładnie spłukałem delikatnym strumieniem cieplutkiej wody. Na koniec ucałowałem ten cud natury i Oleńka opuszczona została prze tatusia na podłogę kabiny. Gdy stanęła na nóżkach i chwilkę od sapnęła zabrała się za mycie naszych fujarek – jedną łapką mojej, a drugą swojego tatusia. Z czułością sunęła z nich skórkę, następnie nabrawszy do łapek żelu dokładnie je – to ...