Fatalna podwózka 3 - Opowiadania Erotyczne

Fatalna podwózka 3

... upadłem pani stwierdziła że robię to za wolno i otrzymałem kilka razy Jak tak dalej pójdzie to Zamiast dupy będziesz miał siekany kotlet uśmiechnęła się szyderczo znowu przez pewien czas trenowała mnie Wstawaj klękaj nie wiem ale byłem już strasznie zmęczony Marzyłem tylko żeby co się wreszcie skończyło po pewnym czasie od pani chyba się znudziła dobrze piesku teraz troszkę sobie odpoczniesz otworzyła drzwi i zawołała B wsadź mu mu korek na początek trójkę i szykuj go do ściany Trzeba wreszcie zacząć robić coś z jego dupą musi się rozejść w ciągu tygodnia taki stary a ma taką ciasną dupę paralizator na jajach Ustaw na czwórkę impulsy co 15 minut nie możemy dopuścić żeby nam zasnął przecież jest dzień. Pani wyszła. B kazała mi uklęknąć podeszła do szafy i coś z niej wyjęła bo myślałem się co to jest podeszła do mnie i powiedziała O widzę że nie trzeba ci smarować dupy masz jeszcze pełno spermy w tyłku Dlaczego mi to robisz zapytałem jak to dlaczego Przecież jesteś własnością pani a ja tylko wykonuję jej polecenia przez te 10 lat jakie tu jestem pani wychowała kilku niewolników ty jesteś najstarszy z nich zawsze byli młodsi od ciebie pani powiedziała że po prostu byłeś okazją. I coś z nimi stało Zapytałem B nie wiem pewnie zostali sprzedani albo podarowanie komuś jako prezent b wcisnęła mi korek zaprowadziła pod ścianę i Przykuła łańcuch do mojej obroży miłego odpoczynku wychodząc włączyła paralizator poczułem przeraźliwy ból dużo większy od tego który czułem wcześniej. Leżałem tak I co jakiś czas wstrząsał mną ból w jądrach nie wiem ile to trwało chciałem tylko żeby się wreszcie skończyło. C. D. N