W trasie - Opowiadania Erotyczne

W trasie

Opowieść ta to nie dzieło wyobraźni lecz fakty autentyczne...Mam 31 lat i do 10 zawodowo jeżdże autem ciężarowym czyli tzw."TIRem" po całej europie. Mam skłonności bisexualne i sie tego nie wstydze... Ok tyle z wstępu!

Był już piątek ok 15-16 kiedy rozładowałem sie pod Pragą i miałem dojechac do Nove Sedlo na załadunek do 18. Wiedziałem że może mi czasu braknąć i tak też sie stało przez piątkowy ruch na drodze spóźniełem sie o 40 min i musiałem czekać do poniedziałku. Nie miałem tam żadnego parkingu z zapleczem socjalnym wiec postanowiłem sie wrócić do Karlovych Var. Troszke sie pokręciłem ale znalazłem fajna stacje na uboczu. Zaparkowałem i poszedłem na "konsultacje" czy jest prysznic czy sklep blisko i ogólnie wyczaić sprawe. Chłopak z obsługi powiedział mi ze to wszystko co potrzebuje to tu znajde wiec na luzaka i w leprzym humorze do auta wróciłem na chwile relaxu czyli 3 browarki. Już zaczeło sie powoli ściemiać wiec zebrałem sie i poszedłem na stacje w celu wzięcia prysznica. Chłopak z obsługi caos tam pitoli i pitoli a że sie nie mógł ze mna dogadać to gestem mnie zawołał abym z nim poszedł i tak tez zrobiłem. Okazało się że chciał mi wytłumaczyć że tam gdzie prysznic cośsie stało że swiatłem i jedyne co daje troche jasnosci to zielona poświata z podświetlenia symbolu drogi ewakuacji. Machnołem ręka pokazując że mi to nie przeszkadza i obaj wtedy sie zaczeliśmy śmiać. Kiedy wyszedł rozebrałem sie, otkręciłem wode i najnormalniej wziołem prysznic. Po zakończeniu ...

... chyba od tego piwa i ze zmeczenia najnormalniej w świecie "ubrany" tylko w ręcznik wyszedłem do pomieszczenia obok gdzie była umywalka i działające światło celem ogolenia sie... Gdy robiłemi co swoje usłyszałem że ktoś wchodzi i to był ten chłopak. Zrobiło mi sie głupio że zapomniałem że zamykane są tylko drzwi do prysznica a ta cześć jest dostepna. Chłopak widział że sie troszke zestresowałem wiec chyba dlatego z uśmiechem zapytał "Dusz ok?" wycierając twarz odparłem " ok ok" Myślałem że sie odwróci i wyjdzie ale nie stał i mi sie przyglądał jak zabieram sie spowrotem tam gdzie prysznic. Ale mnie uprzedził wszedł pierwszy i okazało sie że przyszedł wymienić żarówke. Gdy skączył popatrzył dość wymownie na mnie i zobaczyłem jak dłonią poprawia sobie spodnie poniżej pasa. Mimowolnie usmiechnołem się wtedy on podszedł do drzwi i zamkną je od środka. Owrócił sie do mnie opierając sie o sciane i zaczą masować sobie krocze. Podnieciło mnie to wszedłem spowrotem pod prysznic nie zamykajac przeszklonych drzwi sciągłem ręcznik i odkręciłem wode. Byłem do niego tyłem wiec sie odwróciłem i wtedy zobaczył jak mój sprzet sie pręży. Widać było że mu sie podoba po dość sporym wybrzuszeniu między nogami. Po chwili zaczą sie rozbierać i stał już w samych boxach... co za widok... Kiwnięciem głowy poprosiłem aby i te boxy zdją. Zobaczyłem wydepilowane cudeńko które na oko miało ok 19cm... Podszedł do mnie złapał mnie za mojego i delikatnie "wyciągną" z prysznica. Miałem wtedy metlik w głowie ale ...