Jasmine pizda zagłady cz. 2 - Opowiadania Erotyczne

Jasmine pizda zagłady cz. 2

Opowiadanie w klimacie fantasy i mocnego femdom. NIE DLA LUDZI O SŁABYCH NERWACH

Akt II

„Życie psa i twarde negocjacje”

Minęło kilka dni po tym jak Jasmine zmieniła Adama w potulnego pieska. Pies krząta się bardzo smutny po mostku Pizdy Zagłady, z tęsknoty za swoją Panią, nie widział Jasmine już 2 godziny, podchodzi to pewnej oficer i pyta. – Przepraszam że Pani przeszkadzam ale nie wie Pani gdzie jest najpiękniejsza Pani Jasmine ? Na co oficer tylko wzrusza ramionami, nie pierwszy raz widzi takie zachowania u psów Hyperianek, na szczęście dla Adama postanowiła się do niego odezwać.

- Lady Jasmine jest teraz w Sali narad.

- A wie Pani kiedy wróci ?

Nagle pies czuje najpiękniejszy zapach w całej galaktyce po czym główne drzwi mostku się otwierają a za nimi pojawia się Pani Jasmine. Idzie pewnie w kierunku swojego tronu, zalotnie porusza pośladkami, nagle z jej pizdy kapie kropla soku i spada na podłogę, co jej pies od razu zauważa i biegnie do niej na czworaka, pada pyskiem przy stopach Jasmine i zaczyna zlizywać sok z podłogi. Pani na przywitanie podnosi tylko smycz i prowadzi psa, po czym siada na tronie a pies kładzie się u jej stóp.

- To co piesku może się pobawimy ? Daj głos !

- Hau hau hau. Natychmiast odpowiada pies Adam po czym łasi się do nóg Pani Jasmine i ostro wbija wzrok w jej cipkę.

- Co chcesz jej prawda ? Tak ? Chcesz cipeczki ? Poproś

Pies natychmiast pada na twarzą do Pani stóp i zaczyna je lizać i całować pieści je bardzo ...

... dokładnie, jest przy tym niebywale delikatny, traktuje swoją Panią jak boginie swojego życia, po czym błagalnie patrzy w oczy swojej Pani i mówi. – Błagam Cię najpiękniejsza Pani Jasmine pozwól mi polizać cipkę, pragnę jej jak nic innego we wszechgalaktyce, błagam Pani pozwól.

Jasmine na to wkłada sobie tylko palec do cipki delikatnie i powoli nim porusza jakiś czas a gdy wyjmuję cały on się błyszczy od soków. Macha palcem przed nosem psa kusząc go jednak nie daje mu polizać, po kilku minutach sama oblizuje palec.

- Piesku będę miała dla Ciebie teraz zadanie jak się spiszesz to dostaniesz nektaru którego tak pragniesz.

- Jakie to zadanie moja Pani ?

- Wprowadzić więźniów !!! – Po czym na mostku pojawia się dziesięciu więźniów, okazuje się że są to członkowie gabinetu króla Adama

- No piesku masz ich zabić

- Oczywiście moja Pani co tylko rozkażesz

- Ale poczekaj… zabijesz ich swoim chujem. – Jasmine w tym momencie dotyka psiego kutasa a ten w ułamku sekundy twardnieje.

- „Chuj Ci w oko” mówi Ci to coś piesku ?

Na te słowa pies Adam wstaje i ze sterczącym kutasem idzie w stronę swoich przyjaciół, jednak nie poznaje ich, wcale nie okazuje nimi zainteresowania, liczy dla niego się tylko wykonanie zadania powierzonego przez Panią. Podchodzi do pierwszego uderza go pięścią w twarz, następnie przytrzymuje jego głowę i powoli zaczyna wpychać penisa w jego oko. Krew tryska a więzień krzyczy z bólu, jednak Adam jak by tego w ogóle nie słyszał nie zwraca na to ...