Miejskie przygody cz. 2
Data: 16.04.2018,
Kategorie:
Fetysz
Hardcore,
Autor: jodorowsky69, Źródło: xHamster
... w pracy. Siedzieliśmy z szefem żeby domknąć projekt, bo deadline jest jutro. Koleś jest naprawdę spoko, niewiele starszy od nas. Zadbany, pachnący, typ yuppie. W firmie trochę się plotkuje, że niezły z niego ruchacz, że obrabia wszystkie laski, ale poznając go faktycznie ciężko w to uwierzyć. Ale do rzeczy. Siedzimy kolejną godzinę, pijemy po trzeciej kawie, ja przed kompem, on blisko mnie, odnosiłam od razu wrażenie, że trochę za blisko. Wyszedł na chwilę do łazienki i nawet nie zwróciłam uwagi kiedy wrócił. I czuje nagle smyranie za uchem… Myślę sobie czy gościu zaczyna się podwalać? Cały czas smyra, smyra, ja mówię Krzysiek przestań, odwracam się… a facet smyra mnie za uchem stojącym kutasem! No kurwa Janek, zamurowało mnie. Odsuwam się reakcja oczywiście agresywna, cos tam wyzywam, a ten nic sobie z tego nie robi. Ściska sobie jądra i masuje chuja po długości. Zero włosków, pała porządna, zaczęłam trochę mięknąć. Krzysiek mówi, że i tak dzisiaj nie zdążymy, że on to załatwi, a my możemy się wyluzować. Podchodzi bliżej, staje nade mną okrakiem i podstawia mi pod twarz. Kurwa Janek nie pomyśl o mnie źle, nie jestem jakąś dziwką. Ale serio fajny facet, podoba mi się, cały dzień miałam spine to czemu nie? Wzięłam w usta i zaczęłam pieścić samym językiem, lizałam żołądź, potem coraz mocniej i mocniej. Nawet nie wiesz jak się nakręciłam. Straciłam kontrole podobnie jak ty i ta laska z Forum. Łapię jego fiuta i zaczynam coraz pewniej obrabiać. Czuje na nim jeszcze mydło, musiał ...
... przed chwilą się podmyć. Złapał mnie za głowę i poruszał biodrami. Jakby pieprzył moje usta. Robiłam to tak łapczywie, że facet zaraz skończył. Byłam trochę wkurwiona, bo też chciałam co nieco. On zaraz schował kutasa i mówi oschle, że przecież się nie zwalniam i może kiedyś mi się zrewanżuje. Wiesz, ja zdążyłabym do tego kina, ale byłam tak wkurzona i zmieszana i sama nie wiem co, że musiałam iść do domu. Poszłam szybko pod prysznic, czułam się trochę jak te ofiary gwałtów, które siedzą później w kabinie przez kilka godzin. Ale słuchaj… zaczęłam sobie tłumaczyć… fajny facet, może go jeszcze nakręcę, uwielbiam robić laskę i było mi naprawdę super. Z poczucia winy przeszłam do pieszczot. Czułam jeszcze w ustach jego spermę. Masowałam cipkę i oblizywałam się jak pojebana. Doszłam chyba w 3 minuty. Nooooo masakra…
Przez pół historii patrzyłem tylko w puste kieliszki ustawione na stole, momentami tylko zerkając na to z jakim przejęciem i entuzjazmem opowiada Monika. Próbowałem ukryć podniecenie. Słuchać fajnej laski, która metr od ciebie opowiada jak to lubi obciągać i podnieca ją sperma w ustach? No nie było to proste przyznam. Wytłumaczyłem jej, że akcja była trochę „krzywa”, ale nie powinna się czuć źle. Powiedziałem jej na pocieszenie, że ja swojej przełożonej też chętnie wylizałbym. Bezinteresownie! Uśmialiśmy się i podjęliśmy decyzje o wyjściu z lokalu. Było już koło północy. Wychodząc musiałem jeszcze skorzystać z toalety. Dopiero wstając zorientowałem się, że pała cały ...