1. Sen


    Data: 15.05.2018, Kategorie: Klasycznie Autor: black_girl, Źródło: Fikumiku

    Wyciąga z mojej szafy kawałki linki które nie dawno sama tam chowałam. Brutalnie odwraca mnie i przygniata do ściany. Siłą krępuje jednym kawałkiem sznurka moje ręce z tyłu w nadgarstkach, a chwilę później drugim nad łokciami. Mocno je krępuje, chyba przeczuwa że będę chciała uciec, że się go boję. Kiedy zaciskam już dłoń o dłoń on szarpiąc mnie, rzuca mnie na łóżko. Bierze kolejny kawałek sznurka. Zgina moją lewą nogę w kolanie i związuje ją tak że czuje łydkę na biodrze. Czuje jak obcas mojego buta wbija mi się pośladek. To samo robi po paru sekundach z moją drugą nogą. Jestem całkowicie unieruchomiona, ale to mu nie wystarcza. Zaciska następny kawałek sznurka w pasie i dalej przez moje już mokre z podniecenia krocze do tyłu i z powrotem do przodu. Tworzy jakby z tego sznurka stringi wbijające się w moją cipkę. Zgarnia w dodatku moje włosy do tyłu i wiąże je sznurkiem. Drugi koniec sznurka przywiązuje właśnie do nich naprężając cały sznurek. Krzyczę że boli, żeby mnie puścił, ale on nie reaguje. Czuje jak przy każdy ruch mojej głowy przekłada się na ból w moim kroczu. Boli, może nawet czasem bardziej, ale ten ból z każdą sekundą wprawia mnie coraz to mocniej w silniejsze podniecenie. Z moich ust wydobywają się słowa których na co dzień nie używam, przerywane głośnym jękiem podniecenia. On podchodzi do mnie, wkłada lateksowy knebel w usta by ukrócić moje przekleństwa kierowane w jego stronę. Teraz mogę jedynie myśleć o nich, bo przez usta wydobywa się jedynie cichy jęk. ...
    ... Leże dalej na tym łóżku jak leżałam, czekam na jego następny ruch. Jego jednak nie ma… czyżbym przestała go obchodzić? Słyszę po chwili jego kroki. Nie widzę go bo głowę skierowaną mam w kierunku ściany, a obrócenie jej w którymkolwiek kierunku skutkowało bólem. Czekam aż w końcu mnie dotknie. Choć na chwilę poczuje ciepło jego dłoni. Czuje natomiast co innego. Czuje jak przez lateksową rękawiczkę zaczyna smarować moją cipkę jakimś rozgrzewającym żelem. W głowię rodzi mi się milion pomysłów na minutę, jaki dalej zrobi ruch? Czuję jak w głąb mojej szparki wchodzi jakiś lateksowy przedmiot. Pewno to mój wibrator. Znalazł go w szafie pod sznurkami. Czuje jak coraz głębiej go wsuwa. Moje mięśnie bezwarunkowo się napinają. Czuje że jest sztywny, cholernie sztywny ale nie wibruje. Nie włączył go. Przywiązuje go do mojego uda, po czym włącza go najpierw powoli. Czuje że cała pulsuje. Robi się jeszcze bardziej gorąco. On natomiast nie zamierza przerywać tej zabawy. Drażni się ze mną włączając go i wyłączając. Przez całe moje ciało przechodzi fala rozkoszy. W końcu rozkręca go na całość. Na najwyższą prędkość wibrowania. Moje mięśnie są stymulowane co najmniej kilkanaście razy na sekundę. Rozwiązuje mi włosy, chyba po to żeby było mi przyjemniej. Twarz chowam w kołdrę na której leżę, wydobywając przy tym jęki tak głośnie, że zagłuszają pracę wibratora. Czuje że zaczął teraz również nim wchodzić we mnie i wychodzić. Za każdym razem jak to robił, robił to coraz to mocniej i głębiej. Moje ...
«12»