Sen - Opowiadania Erotyczne

Sen

... ciało same się prosiło o to żeby zacząć nim ruszać. Uniosłam odrobinę tyłek o ile to było możliwe do góry i opuszczałam z powrotem. Ruch ten powodował że czułam go akurat tam gdzie chciałam. Moje ciało zaczęło pulsować na wszystkie możliwe strony. Ruszałam na ile to możliwe każdą częścią swojego ciała. Wtem obrócił mnie na bok. Rozpiął knebel który miałam w ustach i wsadził swojego penisa do moich ust. Czułam że jest twardy, ciepły. Tak dawno tego nie czułam. Rozkosz we mnie była jeszcze większa i przyjemniejsza, on swoją prawą ręką pilnował żeby wibrator sprawiał mi przyjemność na dole, a drugą ręką trzymał mocno głowę, żebym nie uciekła. Dalej wykonywałam ruchy swoim ciałem. Przenikała przez nie jeszcze większa fala rozkoszy niż przedtem. W myślach miałam moment kiedy za chwilę dojdę do kulminacyjnego momentu. Jemu też się podobało, bo czułam jego przyrodzenie w moich ustach. Każda sekunda była czymś cudownym, czymś czego szybko się nie zapomina. Czułam że za chwilę eksploduje… Obudziłam się, u siebie w łóżku, w tym samym na którym leżałam przed chwilą związana. Nie, to był sen, ale tak realistyczny że myślałam że prawdziwy. Nie było go przy mnie. Drzwi jak zamykałam wcześniej tak samo były zamknięte. A szkoda…