Orgia z nauczycielką
Data: 24.02.2019,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: anonim, Źródło: Fikumiku
... wyjścia, które widać było w oddali, w odległości ok. 100 metrów. Stwierdziła, że teraz uczniów nie musi już pilnować, a nie czuła się bezpiecznie ani na końcu, ani w środku pochodu. Chciała jak najszybciej znaleźć się na czele wycieczki, obok przewodnika i pani Marii. Chciała jak najszybciej wyjść z jaskini. Dopiero tam, w pełnym świetle słońca będzie bezpieczna. Przyspieszyła więc kroku, wyprzedzając pojedyncze osoby. Janusz został z tyłu tracąc ją z oczu w tłumie. Gdy przeszła ok. 40 metrów kątem oka zauważyła, że w tym miejscu od głównego korytarza odchodzi w bok odnoga. Nie była w ogóle oświetlona, ginęła w mroku czarnym jak noc. Joanna zatrzymała się przy niej z czystej ciekawości tylko na moment. Ale to wystarczyło... Czyjeś silne ręce popchnęły ją w głąb bocznego korytarza. Przebiegła kilka kroków na ślepo i upadłaby, gdyby nie przytrzymała się ściany. W tym miejscu korytarz zakręcał ostro w bok. Usłyszała za sobą kroki i czyjaś silna ręka chwyciła ją za ramię. Pociągnęła ją za zakręt w głąb korytarza. Było tu tak samo ciemno jak wówczas, gdy zgasło oświetlenie. \"Przestańcie, natychmiast.\" - chciała to powiedzieć stanowczo, ale głos jej się załamał. Nagle czyjeś ręce obróciły jej głowę w bok i czyjeś usta przywarły do jej ust w namiętnym pocałunku. W ten sposób nie mogła krzyczeć i wzywać pomocy. Znowu jak za poprzednim razem poczuła kilka par rąk wędrujących po jej ciele. Tym razem dłonie te dotykały ją o wiele śmielej. Szybko dotarły do piersi. Do pośladków. Z ...
... ust przywartych do niej wysunął się język penetrując wnętrze jej ust. Nie miała siły się bronić. Spódniczka znowu powędrowała do góry. Kilka dłoni pieściło jej pośladki i uda. Tym razem dwie dłonie powędrowały na podbrzusze i stamtąd w dół na jej łono. Kobieta czując dłonie masujące przez rajstopy i majtki jej wzgórek łonowy znowu poczuła promieniujące ciepło. Dłonie pieszczące jej piersi chwyciły po bokach za sweterek i podciągając w górę wysunęły go ze spódniczki. Wsunęły się pod sweterek docierając znowu do piersi, tym razem dotykały je jedynie przez stanik. Sutki już dawno jej zesztywniały. Tamci na pewno to wyczuli. Próbowali rozpiąć sprzączkę. Nie mogli, więc zaczęli niecierpliwie wyłuskiwać piersi ze stanika. Udało im się wyswobodzić jeden biust. Jego pieszczoty powodowały dreszcze u Joanny. Tymczasem na dole nie wystarczało już dotykanie przez rajstopy. Znaleźli ich skraj pociągnęli w dół. Zatrzymali się dopiero poniżej kolan. Dłonie od razu wróciły pieszcząc teraz pośladki przez majtki. Największą rozkosz miał na pewno ten, który zajął się z powrotem jej wzgórkiem łonowym. Majtki w tym miejscu były już całkowicie mokre. Tymczasem u góry udało się wreszcie rozpiąć stanik. Od razu dobrano się do wyswobodzonych piersi. Ktoś podciągnął w górę sweterek i zaczął ssać sutek. Na dole też nie próżnowano. Kilka dłoni zgodnie ściągnęło majtki w ślad za rajstopami. Teraz, gdy jedne dłonie i usta pieściły jej nagie piersi, a inne masowały jej nagie pośladki Joanna była bliska ...