1. Ciotka Bozena cz. 3


    Data: 05.04.2024, Kategorie: BDSM Autor: Dud, Źródło: SexOpowiadania

    ... nieforemnie, z czasem zaczął nabierać dawnego kształtu. Wokół rdzenia penisa i jąder założyła opaskę, przepinając smycz z obroży na obrożę na penisie.-Co masz teraz zrobić?-Dziękuję Pani za uwolnienie, marzyłem o tym.Ciotka zaczęła wolno ściągać sznurek, rozłożyła nogi na oparciach fotela i podwinęła spódnicę, oczom Roberta ukazały się czarne koronkowe majtki, ciotka złapała go za włosy i przyłożyła twarz do swojej muszelki, Robert napierał nosem na majtki ciotki. Jego penis wyglądał jak lufa armaty z której ciągnął się płyn, ciotka zaś miała zamknięte oczy i grymas przyjemności na twarzy, dociskała go sterując jego włosami.Po kilku minutach zsunęła majtki, a Robert wreszcie mógł zobaczyć jej muszelkę, była gładko ogolona jakby 10 minut temu.. wyżej łechtaczki był zostawiony delikatny pasek włosków. Robert pomyślał że pewnie kiedyś to było modne a ciotka zatrzymała się w tamtych czasach, nie mniej bardzo mu się to podobało.-Otwieraj pysk! -ciotka włożyła majtki do ust Roberta i ponownie docisnęła jego twarz do cipki. Robert czuł specyficzny zapach cipki i smak w ustach, pieścił ją nosem, oddychając głęboko. Ciotka pojękiwała. Wyjęła mu majtki i rzuciła gdzieś obok fotela, chuj, jebać to gdzie.-Wyliż ją.Robert czekał na ten moment, zaczął całować ją wokół i lizać otwartym językiem, dół - góra. Czuł jak jego język rozdziela wargi ciotki i zatapia się po środku kończąc na wgłębieniu na dole, czuł tam ogromne ciepło, soki wręcz szczypały go w język. Jego broda była cała ...
    ... wyklejona w sokach Bożeny, nie mógł złapać dobrze równowagi ze skrępowanymi rękami, momentami podpierał się na jej cipce liżąc ją i napierając. Ciotka zaczęła pociągać za smycz pociągając jego jaja w górę, pomyślał że to znak by przejść do samej łechtaczki. Ciotka zaczęła masturbować się a Robert jednocześnie lizał. Było im bardzo przyjemnie, ciotka sprawiała wrażenie jakby zaraz miała dojść, była zajęta sobą a Robert jej tylko pomagał, krzyknęła "przystaw pysk!" i trysnęła prosto w usta Roberta, poczuł słonawy i dziwny smak, przełknął wszystko, był tak nagrzany że zakładam że nie wiedział jak ma na imię gdyby ktoś go zapytał.-Grzeczny pies! Teraz już nawet do kibla nie musze chodzić, mając taki pisuar na szczyny obok.-Robert jeszcze lizał cipkę ciotki a ona siedziała w bezruchu, powoli zbierając siły.Po chwili kopnęła go w kroczę, które i tak było obolałe od przepełnienia.-Posprzątaj parkiet pod fotelem, nie złapałeś wszystkiego niedojdo. - Robert zaczął wstawać pewnie po papier a ciotka ściągnęła go za jaja. -Gdzie kurwa? Pyskiem do sucha.Robert wylizał całą podłogę, po czym znów klęczał przed ciotką, ciotka pochyliła się i załapała w uścisku dłonią jego wiszące obolałe jajca, przygniatała je delikatnie i zwalniała nacisk, powtarzała tę czynność przeszywając jego oczy drapieżnym wzrokiem, Robert patrzył błagalnie i syczał z bólu w który Bożena wierzyła.-Prosz-sz-ę Pani-ą-ą to bardzo boli-Jak wytrzymasz to spotka Cię nagroda. -Ciotka pastwiła się, chciała go znów złamać.Jedną dłonią ...