1. Pamietnik masochistki 4


    Data: 23.04.2024, Kategorie: BDSM Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania

    ... z mężczyzn też nosili stringi i peruki. Siedziałam na ziemi w wielkim namiocie bez ścian. Dookoła na ramach, wieszakach i stołach porozwieszany i poukładany był sprzęt do seksu w dużej ilości i rodzaju. Każdy znalazłby dla siebie, co lubi. Na razie mną się już nie interesowali. Pili piwo i coś mocniejszego, rozmawiali. Co jakiś czas pokazywali na mnie. W końcu podeszły do mnie dwie kobiety i zaczęły przygotowywać. Bardzo dobrze się znały na przygotowaniach takiej suki jak ja, Leżąc związana na stole darłam się jak oszalała z rurą w dupie. Bluzgałam grubym strumieniem jakiejś cieczy, co raz po wyjęciu rury. Potem rzygałam aż mi oczy wychodziły, gdy robiły mi lewatywę żołądka. Okropny ból nadętego pęcherza pozbawiał mnie poczucia rzeczywistości w trakcie płukania sikałam mocno i daleko spod kutaska. Gdy skończyły byłam pusta wszędzie i wymiękła jak mokra szmata. Poleżałam wyjąc aż oprzytomniałam. Gdy otrzeźwiałam trochę napompowano mi implanty w cyckach tak mocno, że stanęły sztywno, poziomo na boki i wygięły się na końcu w górę. Usta rozwarły mi szeroko wciskając tam rurę gumowego przyrządu, półmaski, mocowanej na paskach do głowy. Na zewnątrz sterczało coś, co przypomniało mi model małego pisuaru. Góra twarzy była odkryta. Dalej, mój pamiętniczku, nie będę opisywała, bo nie potrafię. W każdym bądź razie to co spływało mi po głowie, twarzy lądowało w tym pisuarze i w końcu w moim gardle. W dupie miałam gumową, rurę, olbrzymiej średnicy zamykaną wkręcanym, gumowym korkiem. ...
    ... Do cewki pod kutasek wsadziły mi metalowy, zakrzywiony cewnik był on połączony z czymś, co wyglądało jak duża strzykawka. Miała ona możliwość napełniania z zewnątrz. Na cycach miałam stanik zbudowany z dwóch metalowych sprężyn. Te sprężyny owijały ciasno dokładnie moje cyce na całej długości. Obie połówki worka zostały napełnione jakimś płynem i rozdęte zostały do monstrualnych rozmiarów. Gdy płyn, podczas napełniania worków już nie mógł sam płynąc, to one wpompowywały go siła do środka. Teraz miałam między nogami dwa okropne, ciężkie balony, koloru czerwonego. Przez otwory w główkach kutasa zamocowały dwa ciężkie dzwonki. Na nogach miałam lateksowe pończochy trzymane czterema gumowymi paskami pasa oraz wysokie buty szpile 18 cm. Na koniec czepek i fartuszek pokojówki. Tak wystrojona obsługiwałam gości. A towarzystwo było coraz bardziej podchmielone. To co wyprawiano ze mną nie mieści się w głowie. Gdy, któryś z gości chciał sikać to wołał mnie. Podchodziłam i klękałam naprzeciw kutasa a on sikał mi w twarz. Jego siki leciały mi do gardła i musiałam szybko połykać. Niektórzy sikali mi w dupę. Wtedy przynosiłam szybko taki specjalny stołek. Kładłam się na plecach. Moja dupa była wysoko górze. Gość odkręcał korek z dupy, wkładał kutasa i szczał. Następnie jedna z kobiet, co mnie szykowała wkręcała czarną rurę i cała wsikana zawartość zostawała wepchnięta w moje kiszki. Ponieważ pito dużo piwa i innych płynów, więc wkrótce miałam w kiszkach i żołądku wiele litrów sików. Byłam ...
«12...101112...18»