1. Pamietnik masochistki 4


    Data: 23.04.2024, Kategorie: BDSM Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania

    ... zawsze jest i nie jest takie straszne. drugim razem będzie już łatwiej, bo ma dupę rozwaloną i kutasa przygotowanego. Gdy się uspokoił wróciliśmy na plaże. Wymyłam go w jeziorze i zaprosiłam do siebie na koc. Ostrożnie wzięłam jego kutasa w usta i delikatnie ssałam. Jego młode ciało uniosła się wyprężone i trysnął elegancko spermą w moje usta. Połknęłam wszystko. Zasnął na moim cycku. Spędziliśmy tam kilka godzin. Chłopaczek, chciał uciekać, ale skułam mu nogi kajdankami. W tym czasie obciągaliśmy chętnym i byliśmy ruchani i fistowani. Chodziłam po plaży prowadząc go za jaja na smyczy. Gdy był ruchany i fistowany trzymałam go by się nie wyrywał. Wiem, że może wygląda to okrutnie, ale początki zawsze są trudne. Biedny małolat na koniec miał okropną dziurę w dupie i rzygał spermą.EPIZOD2 (weekend na działce):Mój pamiętniczku, jak wiesz jestem męską suką, kurwą, która nie odmawia niczego w seksie. Inne wybrzydzają, ale nie ja. Nie za często, ale wystarczająco moje ciało jest wykorzystywane do, jak ja to nazywam, „pachnącego seksu”. Jeśli ktoś się domyśla to domyśla a jeśli nie do doczyta, tylko to może być nie dla wszystkich smaczne. Jechaliśmy jakiś czas. Za miastem, na parkingu leśnym, kazał mi się rozebrać do naga i zabrał ubranie. Był bardzo zadziwiony wyglądem mojego zmienionego ciała. To, co że obecni tam ludzie się gapili. Stałam naga długo aż skończył oględziny.- Ale jesteś pojebana. Mówili mi o tobie różne rzeczy, ale usłyszeć a ujrzeć to wielka różnica. Towarzystwo ...
    ... oszaleje z takiej niespodzianki. – Gadał jak nakręcony.Założył mi obrożę ze smyczą, kajdanki na ręce z tyłu i nogi. Na głowę założył czarny worek. Wrzucił na tylne siedzenie. Słyszałam gwar kąpiących się ludzi, potem nieco ucichł. Otworzyła się jakaś brama i zamknęła. Samochód stanął. Ktoś szarpiąc za smycz wyciągnął mnie na zewnątrz. Trawa pod stopami. Gwar głosów. Zapach grila. Podskakując szłam za prowadzącym. Długie cyce latały. Zostałam sama. Jakieś dłonie mnie macały dotykały cycków, rozdzielonego prącia i worka, ktoś ciągnął za wiszący srom. Najbardziej intrygowałam ich kutaskami zamiast sutków. W końcu ponownie podskakując zostałam zaprowadzona gdzieś i przywiązana na łańcuchu. Ostre słońce oślepiło mnie na chwilę. Olśnienie minęło i ujrzałam dużą działkę, otoczoną gęstym żywopłotem. W jednym miejscu był dostęp do jeziora. Dom spory, niewielkie towarzystwo damsko męskie plus dwoje chłopców. Jeden pulchny, ale nie gruby a drugi szczupły, nie za chudy. Obaj mieli szerokie krągłe biodra, duże wypukłe dupcie, wypukłe brzuszki, wcięci w pasie i cycuszki jak u młodej dziewczynki. Zauważyłam, że stali goli, obok siebie, blisko tego towarzystwa. Obaj trzymając pośladki mocno je rozciągali ukazując ziejące bordowe odbyty oraz szeroko otwierali usta. Nie miałam czasu na dokładniejsze oględziny. Choć byli chłopcami to mieli kształty i cechy typowo dziewczęce. Mogli się podobać. Stali przykuci łańcuchami do słupa. Mężczyźni w spodenkach a kobiety bez staników w stringach. Niektórzy ...
«12...91011...18»