Pamietnik masochistki 4
Data: 23.04.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania
... sika we mnie. Wysikał się i poszedł zadowolony wyzywając mnie od szmat i kutasów w spódnicy. Wrzaski chłopaka poddawanego seksowi nie milkły ani na chwilę. Pojawił się następny facet. Ten wszedł we mnie od dupy. Ruchał i sapał nie mogąc się spuścić. W końcu napełnił mnie spermą i wysikał się w dupę. W międzyczasie został napompowany i zabrany drugi chłopak. Wkrótce i jego skomlenie i piski dotarły do mnie. Kobiety przychodziły do mnie. Siadały mi z otwartą pizdą na twarz tak, aby wylot cewki trafił w usta i sikały. Miałam twarz całą lepką od śluzu z pizd. Wielu, w czasie używania mnie maltretowało moje narządy i cyce. Ból był okropny. Wielu facetów używało do ruchania specjalnych nakładek kolczastych na kutasa wtedy darłam się okropnie. Cały srom i kiszka, pizda szczypała i piekła jakby czyszczona drucianą szczotką. Chłopcy już nie wrócili do pomieszczenia. Zapadła cisza. Domyśliłam się, że towarzystwo padło, bo chyba była już noc. Jak też drzemałam, tylko czasem budził mnie skowyt, któregoś z chłopców, albo pojawiał się facet czy kobieta i sikali we mnie lub ruchali z wysikaniem i zatykali odbyt. Używali mnie calutką noc zamiast muszli klozetowej. Nad ranem moje ciało wyglądało jak napompowany balon, tak byłam pełna. Cyce były posiniaczone a kutas krwisto czerwony. Obudziły mnie jakieś rozmowy i krzątania się. Był ranek. Chłopaków nie było i nie było słychać ich jęków. Ranek zaczął się strasznie dla mnie. Facetom po przepiciu strasznie chce się ruchać i sikać, więc ruchali ...
... mnie i sikali we mnie z obu końców na raz. Czułam drapanie przeruchanego gardła i ogień w dupie oraz w piździe. Po długim czasie wszyscy się zaspokoili. Całe ciało miałam lepkie od spermy i moczu. Potem przeszłam gehennę mycia i szorowania ciała oraz płukania odbytu, kiszek, żołądka i pęcherza. Czystą totalnie pozostawiono rozciągniętą i przykutą do ściany. Dalszy ciąg przyjęcia i seksu odbył się w piwnicy pod domem. Jasno oświetlona sala tortur. Inaczej nie mogę tego nazwać. Jednak nie tortury mnie czekały a potworne ruchanie całodniowe. Nagą, skrępowaną kajdanami wciągnięto mnie do tego pomieszczenia. Powoli oprowadzili mnie po Sali demonstrując narzędzia tortur. Wszystko było okropnie duże. Wiele widziałam i przeszłam, ale to mnie wystraszyło bardzo. W jednej części piwnicy wisiały i leżały potworne kutasy typu strap-on, proteza lub nakręcane na maszynę. Prawie na środku stały przygotowane trzy, czarne, niskie maszynki do ruchania, z siedzeniami i pulpitami dziwnej konstrukcji, co się szybko wyjaśniło. Dwie z nich stały obok siebie a trzecia naprzeciw nich. Z nich sterczały skośnie okropnie duże kutasy. W tych dwóch obok siebie były chuje o nieco mniejszej średnicy, bardzo długie, zbudowane były w wielu, połączonych ze sobą kul pokrytych kolcami. Dodatkowo wyposażone były w długie, grube, wężowate zakończenie z owalnym, najeżonym łbem. Trzecia maszyna miała monstrum o sadystycznych rozmiarach, kształtach i naroślach. Kutas był tak okropny i potężny, że nie miałam pojęcia ...