Po latach
Data: 29.04.2024,
Kategorie:
Geje
Autor: Mikołaj Leśniak, Źródło: SexOpowiadania
... doprowadzić. Pochyliłem się i… Krzysiek złapał mnie za głowę, przytrzymał i zwyczajnie zaczął się wpychać w moje usta. Trzymał dość mocno, a ja nie stawiałem oporu. To było nowe, dziwne i bardzo, bardzo podniecające. Wreszcie Krzysiek jęknął, przytrzymał mnie mocniej i poczułem w ustach jego spermę.No nie był to najlepszy smak w moim życiu. - Nie pił pewnie soku ananasowego – pomyślałem i wyplułem to wszystko na jego brzuch.- Ale fajnie – Krzysiek był spełniony i zadowolony. Położyłem się obok i zacząłem rozmyślać o tym, co się dzieje. Ale nie było czasu na myślenie…Skąd żel w jego rękach? Jak to wszystko naszykowane? Położył się do mnie bokiem nasmarował mi ptaka żelem, rozchylił pośladki i… rozkazał: Teraz ty! Szybko, chcę cię poczuć.To nie była dziewicza dziurka, którą pamiętałem. Krzysiek wiedział, czego chce, gdy już byłem w nim mocno mnie przyciągnął, lewą ręką złapał za tyłek i rozkazał „Rżnij mnie, mocno”Jęcząc i sapiąc wepchnąłem się w niego i w kilka minut osiągnąłem szczyt. Wielki i wysoki szczyt., To było coś niesamowitego. Krzyczałem, jęczałem i płakałem ze szczęścia. To był wielki, gigantyczny orgazm.Krzyś odsunął się, obrócił do mnie, zamrugał i powiedział coś, czego przez te lata nie usłyszałem od nikogo.- Miko, ja przez te lata myślałem o tym kilka razy w tygodniu. Nie wiem jak to się potoczy, ale chcę się z Tobą widywać częściej. Teraz już nie możemy się zgubić.Kolejne godziny weekendu płynęły na grzybach, leśnych spacerach, gotowaniu i telewizji.Nadszedł wieczór i znów było gorąco, intymnie i czule. Były orgazmy, lizanie pały i pierwsze… pocałunki. Coś niemożliwegoNie jest to teraz jakaś romantyczna relacja. Ale są telefony, smsowe żarty i gorące maile na specjalnie założone „tajne” skrzynki. Są też spotkania, takie jak zawsze. Lepkie od spermy i wielkiego pożądania.Chcecie o nich poczytać?