Pani doktor M
Data: 15.05.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania
... niej nieprzyjemny, co najmniej, rozumiesz, o czym mówię. Tylko nie zróbcie jej krzywdy. Pamiętaj! Odpowiadasz za nią przede mną. Masz ją dokładnie oczyścić i wypłukać. Zalecam sześć lewatyw po 6 litrów z mieszanki nr. 3, 4 lewatywy po 7 litrów, mieszanka nr.8. Dasz jej trochę odsapnąć. Dalej trzy lewatywy po 5 litrów do jelita cienkiego z roztworu nr 5. Płukanie żołądka. Płukanie pęcherza. Potem zrób jej zastrzyk w kutasa, ampułka nr. 3. Jak to zrobisz to wlej jej ze dwa litry oliwy do worka. Dwa zastrzyki w łechtaczkę, ampułki 4 i 6. Przedtem jednak wykonaj do każdego jądra wstrzyknięcie tej oliwki, no wiesz, której, tej specjalnej oraz wlew z oliwki nr. 2 w łechtaczkę. Jak skończysz zawieź ją na Salę niech dojrzeje. – Zaordynowała Pani Doktor.- Ale przedtem daj ją za 15 minut do gabinetu na wywiad. – Rzekła wychodząc- Dobrze Pani Doktor, ale czy ta mała wytrzyma działanie oliwki w jądrach? – Zapytała Katarzyna- Myślę, że tak. Jowita pozwoliła mi na to zapewniając, że suka jest bardzo odporna. – Odpowiedziała Pani Doktor.- Acha jak będziesz przystępować do eksperymentalnych wstrzyknięć do jąderkowych to daj mi znać, chcę być obecna. - DodałaSiedziałam wystraszona. Z Sali zabiegów dochodził monotonny krzyk Renaty: - uuuuuu – cisza – oooo – cisza –uuuu – cisza” i tak w kółko. Słychać było prace pompy. Przyszła siostra Katarzyna. Zamknęła mi otwory na oczy, uwolniła z łańcucha, przyczepiła drugi do kółka od maski i poprowadziła. Nic nie widziałam tylko słyszałam. ...
... Przechodziłyśmy chyba przez Salę Zabiegową. Jakiś kobiecy głos żaliła się bardzo i lamentował. Ciągle słychać były odgłosy pierdzenia i lania wody. Po chwili wszystko ucichło. Siostra zdjęła mi maskę całkiem. Stałam na środku, w pomieszczeniu eleganckim. Wykafelkowanym na biało. Zauważyłam fotel podobny trochę do ginekologicznego, ale tylko trochę. Był tam stół operacyjny z lampą. No i szafy szklane, jak w zwykłym gabinecie lekarskim, tylko wypełnione nie lekarskimi narzędziami i przyrządami. I inne wiszące na ścianie rzeczy. Odruchowo zakryłam dłońmi cycki i kutaska, kuląc się ze strachu.- Opuść te ręce suko. – Dobiegł mnie głos Pani Doktor.Siedziała z biurkiem. Jej potężny łysy kutas z cewnikiem sterczał pod blatem poziomo.- Idź za parawan i rozbierz się do naga, i wróć tu. – Poleciła.Posłusznie poszłam za biały parawan i zdjęłam pas i pończoszki. Wróciłam powrotem całkiem goła. Zaczął się wywiad lekarski.Najpierw podałam swoje imię, wiek i imię właścicielki. Czy chorowałam na coś i na co, kiedy. Pytania były szczegółowe i było ich wiele. Wszystko Pani Doktor zapisywała w mojej komputerowej kartotece. Następnie musiałam obracać się i pochylać. Pani Doktor macała mnie dokładnie i uciskała piersi aż syczałam. Wycisnęła z nich żółty płyn. Następnie zostałam zważona i zmierzona od góry do dołu. Potem leżąc w rozwarciu na fotelu Pani Doktor wsadzała mi w dupkę i kutaska przyrządy rozciągała i odczytywała pomiary. Wszystko lądowało w komputerze.- No dobrze. Muszę przyznać, że śliczna jesteś. ...