Nie-zwykla Rodzina cz 68. - Swieta
Data: 05.06.2024,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Mr. Morris, Źródło: SexOpowiadania
... stwardniały. Moje ręce wróciły do pośladków. Zacząłem potem ściągać kostium z jej dupci. Mój penis na sam widok jej wilgotnej szparce stwardniał. Z dużą niecierpliwością rozpiąłem i zsunąłem moje spodnie. Jej uda były równie jędrne, jak pośladki. Mój fiut dotykał okolic jej pachwin. Cassie była teraz jedynie w pończochach i czerwonych szpilkach. Oraz oczywiście w czapce Mikołaja.- Tego nie zdejmuj, córcia. To bardzo podniecające.- Dobrze, tatusiu.Przenieśliśmy się wtedy na łóżko. Położyliśmy się bym mógł wygodnie rozkoszować się jej ciałem. Chciałem poczuć jej cipkę. Domyślając się rozszerzyła swoje uda, pokazując się w całej okazałości. Jej rozchylone wargi sromowe zapraszały do wejścia.Pochyliłem się, by skosztować jej cipki. Krążyłem językiem wokół dziurki, muskałem łechtaczkę i od czasu do czasu wciskałem język do środka cipki. Wiedziałem, że jest jej dobrze, gdyż rozszerzyła znacząco swoje nóżki.Wsunąłem do jej gorącego wnętrza palec, za chwile kolejny i kolejny. Posuwałem ją palcami i lizałem. Unosiła pośladki znacznie wyżej i odważniej pokazując jak jej dobrze. Z jej ust wydobywały się ciche jęki. Nie czekałem już dłużej.Delikatnie wsunąłem do jej mokrego otworku penisa. Zacząłem od delikatnych ruchów, jej cipka stawała się jeszcze bardziej wilgotna. Ruszałem się coraz szybciej i zdecydowanie. Wbijałem się po sam koniec, jej dziurka płonęła zalewając się sokami. Jej cudowna pochwa oplatała mojego fiuta dostarczając mi nieziemską rozkosz.- ...
... Ooooooggghhh...tak...tatusiu.... - jęczała gdy coraz bardziej ją posuwałem.Po czasie zmieniliśmy pozycję. Zszedłem z Cassie, a ona odwróciła się i będąc na czworakach wypięła dupcię w moją stronę. Zacząłem pieprzyć ją od tyłu, na pieska. Posuwałem ją mocno i zawzięcie. Jej pośladki klaskały pod naporem moich uderzeń. Rozrywałem jej cipkę niczym młot.- Oooohhhhh...Przyspieszyłem przyśpieszyłem do granic możliwości. Trzymałem ją silnie za biodra, a mój kutas penetrował jej pochwę jak najgłębiej. Ta dyszała, stękała i jęczała. Naprawdę nieźle ją pucowałem. Podobało jej się to.Po jakimś czasie jeszcze się położyliśmy na łóżko. Tym razem na boku. Moja córeczka uniosła jedną nogę do góry, a ja włożyłem penisa do jej szparki. Trzymałem ją za nogę. Jej pończochy były miękkie w dotyku. Zacząłem znów ją posuwać, tym razem z boku. Waliłem jak opętany, a ona krzyczała. Zacząłem macać jej jędrne piersi. Uszczypałem ją w sutek, na co ona jęknęła głośno.Wiedziałem, że już dłużej nie wytrzymam. Miałem pełne jądra, więc nie wytrzymałem i strzeliłem w jej wnętrze. Poczuła jak fala spermy wypełnia ją całą. Po kilku minutach usłyszałem:- To świąteczny prezent ode mnie, tatusiu... - powiedziała Cassie, łapiąc oddech, gdy wyjąłem fiuta z jej cipki.- To był świetny prezent córcia... - ucałowałem jej spocone czoło.- Dave, Cassie choinka prawie gotowa, zaraz zaczynamy!!! - usłyszałem głos mojej żony z dołu.- Już idę! - powiedziałem po czym spojrzałem na Cassie. Ta się zaśmiała. - Dobrze, ubierzmy się i dołączmy do reszty.- ...