Sasiadka Magda - czesc 11
Data: 07.06.2024,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Piotrek, Źródło: SexOpowiadania
... będzie wieczorem.[10:10] M: Hihihi...Dotarłem do mieszkania tuż po 17:30 i czekałem. Po chwili dostałem sms:[17:31] M: Jesteś już w mieszkaniu?[17:31] P: Tak.[17:32] M: Będę za minutę. Zostaw uchylone drzwi.Uchylone drzwi? Zdziwiło mnie to ale zaufałem Magdzie. Podszedłem do drzwi wejściowych i delikatnie je otworzyłem czekając na rozwój wypadków. Po chwili, bezszelestnie, do mieszkania wślizgnęła się Magda. Ubrana nieco inaczej niż się spodziewałem - dresy, długa bluza z kapturem założonym na głowę, okulary przeciwsłoneczne i maseczkę z czasów pandemii.- Cześć Magda... Wyglądasz... inaczej. - powiedziałem. Ściągnęła kaptur, maseczkę i okulary i rzuciła się na mnie. Objęła mnie w pasie i przyciągnęła do siebie, zbliżyła swoje usta do moich. Zachłannie wdarła się językiem w moje usta i lizała mnie jak nastolatka. Zdążyłem pchnąć drzwi i je zamknąć, później oddałem się pieszczotom. Jej ręce wodziły po całym moim ciele, była nienasycona. Wpakowała mi dłonie pod koszulkę i zaczęła wodzić nimi po moim torsie, nie przerywając pocałunku. W końcu się oderwała i szepnęła:- Tygrysie, jak ja tęskniłam...Po tych słowach złapała moją koszulkę, praktycznie ją ze mnie zerwała, poluzowała pasek w moich spodniach, rozpięła guzik i zsunęła mi spodnie. Zostałem w samych bokserkach. Uklęknęła przede mną jednocześnie ściągając z siebie bluzę. Pod nią miała koronkowy stanik z wyciętymi otworami na sutki - prawdopodobnie zakupiony niedawno w sex-shopie, bo jeszcze go nie widziałem. Cudowny widok ...
... jej pełnych piersi spowodował, że mój kutas momentalnie zaczął się prężyć. Magda bez słowa wpakowała go sobie do ust i zaczęła to, na czym znała się najlepiej - ssała go z taką zachłannością, że musiałem się powstrzymywać, żeby nie wystrzelić po kilku ruchach. Wyglądała jakby nie miała penisa w ustach od lat. Naprzemiennie wyciągała go z ust, trzepała ręką wzdychając przy tym cichutko. Samokontrola nad wytryskiem przynosiła efekt, udawało mi się utrzymywać go twardego przez cały czas. Minęła chwila takiej oralnej zabawy w moją stronę, po czym Magda podniosła się, zbliżyła usta do mojego ucha i wyszeptała namiętnie:- Cholernie za nim tęskniłam... Stoi na baczność, zerżnij mnie.Nie musiała powtarzać dwa razy. Pociągnąłem jej dresowe spodnie aż do kostek. Moim oczom ukazały się czarne koronkowe stringi, które praktycznie nic nie zakrywały. Przyznam, że dziwny to był dobór stroju - dresy i seksowna bielizna ale wtedy co innego miałem w głowie. Obróciłem Magdę plecami do siebie, rozpiąłem stanik, popchnąłem ją lekko tak, aby opadła dłońmi na drzwi wejściowe. Zniżyłem się do jej dupki i silnym pociągnięciem zerwałem stringi. Przywitały mnie pachnące, wydepilowane dziurki. Natychmiast przywarłem językiem do jej cipki i wwiercałem się w nią najmocniej jak mogłem. Madzia jęczała coraz mocniej, było jej najwyraźniej bardzo przyjemnie. Stała tak oparta rękoma o drzwi, lekko pochylona, wypinając do mnie swoje dwa skarby. Podniosłem się, zbliżyłem penisa do jej kakaowego oczka, gdy Magda ...