1. Mroczna Strona Nikoli - Klatka Cnoty


    Data: 09.06.2024, Kategorie: BDSM Autor: Anonim5535, Źródło: SexOpowiadania

    ... dildo coraz głębiej i łapczywiej, pokazując mu, czego mógłby doświadczyć, gdyby tylko nie ta klatka. Jestem okrutna, zdaje sobie z tego sprawę, ale niesamowicie jara mnie to, przez co przechodził wtedy Maciek, taka już jestem, a On to lubi. Dołożyłam do tego seksowne pomrukiwania, by jeszcze bardziej rozpalić jego zmysły i doprowadzić go do skraju frustracji. Poczułam, że zrobiłam się już naprawdę mokra, więc wolną rękę włożyłam pod spódnicę i zaczęłam delikatnie masować swoją pochwę całą dłonią. Po chwili skupiłam się na łechtaczce, powolnymi okrężnymi ruchami pieściłam swój najczulszy punkt, jednocześnie wkładałam całe swoje serce w obciąganie sztucznego penisa. Wsunęłam do środka swój środkowy palec i z każdym ruchem przyspieszałam tempo, nasilając moje pojękiwania. Po kilku niesamowicie przyjemnych minutach rozpaliłam się do tego stopnia, że zdecydowałam się, iż jestem gotowa na to, by we mnie wszedł, o czym go też poinformowałam. Wybrałam pozycję na pieska. Kiedy pieprzy mnie w tej pozycji jego klatka obija się o moją pochwę, co jeszcze bardziej mnie podnieca, a jemu przypomina, że od mojej waginy dzieli go tylko cienką warstwą plastiku. Maciek naprawdę się starał. Doskonale wie, że na początku wolę, kiedy tempo jest wolne, a dopiero z czasem ma przyspieszyć, zdążył już poznać moje ciało i wie, co lubię. Moment pierwszej penetracji był dosyć bolesny, ale był to bardzo przyjemny ból. Z czasem przyzwyczaiłam się do większego rozmiaru członka i w pełni oddałam się ...
    ... przyjemności. Jęczałam tak głośno, że z pewnością słyszeli mnie nasi sąsiedzi, ale nie było to wtedy dla mnie istotne. Czułam, jak po moich udach ściekają soki, krzyczałam jak mi dobrze i kazałam mu jeszcze bardziej przyspieszyć, sama zaś oparłam się jedną ręką o materac, a druga sięgnęłam po jego krocze. Złapałam go za jego nabrzmiałe jądra i ścisnęłam z całej siły. Maciek sapał i stękał do mojego ucha, a ja właśnie przeżywałam stan ekstazy, który trwał niesamowicie długo. Przez moje ciało przeszła seria spazmów, która zakończyła się upadkiem na materac.***** Po tym, jak Maciek zdjął sztuczne przyrodzenie, pozwoliłam mu się na mnie położyć, tak bym mogła poczuć jego penisa w klatce na moim kroczu i całowaliśmy się namiętnie w tej pozycji przez co najmniej pół godziny. Uwielbiam się całować, mogłabym go pożerać w nieskończoność. Akt ten sprawił, że nabrałam ochotę na dalszą zabawę. Uznałam, że mój piesek dobrze się spisał i zasłużył sobie na nagrodę, jednak go o tym nie poinformowałam. Zanim doszło do zdjęcia klatki, nie mogłam się oprzeć, by go jeszcze trochę podręczyć i przetestować jego cierpliwość. Zaczęłam więc masować jego krocze, jądra miał nabrzmiałe do tego stopnia, że zrobiły się lekko sine, co sprawiło, że były jeszcze bardziej czułe na dotyk. Wykorzystałam ten fakt i oddałam kilka pstryczków w jego jajka, które wywołały bolesne jęki u Maćka. Następnie wzięłam go do ust, wciskałam język w szparki klatki i wypluwałam ślinę, tak by pokryła jego całą klatkę. Najzabawniejsze ...