1. Nastolatek - jej milosc cz. 4


    Data: 17.06.2024, Kategorie: Romantyczne, Autor: Pisatiel, Źródło: SexOpowiadania

    Po powrocie usiadła chłopcu tyłem na kolanach, podkładając pięty pod pośladki - fotele były szerokie, siedzący mieli wokół siebie sporo wolnego miejsca, a w tej pozycji mogła w razie potrzeby łatwo się unieść. Pozwoliła, by jego dłonie błądziły pod jej bluzką. Na szczęście miała biustonosz bez ramiączek, łatwy do pozbycia; wystarczyło odpiąć go i wyciągnąć spod bluzki, bez dalszych przeszkód oddając spragnione piersi niecierpliwym palcom. Uniósłszy się na kolanach, podwinęła spódnicę - szeroko plisowaną, idealną do sytuacji intymnych - zapraszając jego ręce i tam. Jej ciało wyraźnie uczyło się coraz łatwiej i szybciej osiągać pełną gotowość. Pochwa, już rozszerzona i wilgotna, zapraszała - nie, raczej prosiła - by pójść dalej. Karina wyczuwała pośladkami przez spodnie, że chłopiec też jest gotowy.Znów uniosła biodra, by mógł rozpiąć spodnie i zabezpieczyć się. W tym momencie uświadomiła sobie, że w sypialni nie pomyślała o ściągnięciu majtek, których teraz nie będzie tak łatwo się pozbyć. Nie chcąc wstawaniem psuć nastroju chwili, po prostu odsunęła swoje dość skąpe figi na bok. Ponieważ jej kochanek w tej pozycji nie mógł dobrze widzieć krocza dziewczyny, trochę pomogła mu się wsunąć i szczęśliwa opadła na niego.Pozycja miała wiele zalet. Była tylna, a Karina nauczyła się już, że właśnie w takich osiąga największą satysfakcję. Jednocześnie dawała kobiecie pełną kontrolę. Ponad wszystko zaś ruch bioder w dół i w górę był równocześnie ruchem w tył i w przód.Ruszając się coraz ...
    ... szybciej, Karina całą sobą reagowała na wsunięcia i wysunięcia chłopca. To działo się samo: uniesienie bioder - skurcz pochwy - wdech - napięcie w piersiach; opuszczenie - wydech - rozluźnienie i słodkie wypełnienie... I jeszcze chłopak wsunął dłoń pod brzuch dziewczyny, dwoma palcami obejmując jej perłę - więcej nie musiał robić, same jej ruchy zamieniały jego dotyk w pieszczenie. Nadeszło znajome pulsowanie, fala rosła, aż przełamała się na szczycie, dziewczyna opadła, oczekując rozluźnienia - ale nie, ciągle bezwiednie poruszała biodrami w przód i w tył, już rosła kolejna fala, i jęk spełnienia, i kolejna fala rozkoszy... Nie wiedziała nawet, podczas której z tych fal chłopak miał wytrysk - a może stało się to pomiędzy jedną a drugą? Gdy uniesienie minęło, długo jeszcze siedzieli tak, on obsypując ją czułościami, ona nie bardzo wiedząc gdzie jest.Wzięli razem prysznic, figlarnie mydląc się nawzajem. A później, wciąż nadzy, poszli do sypialni, położyli się... i ona po prostu zasnęła wtulona plecami w jego tors, pupą w jego męskość. Przyśnił się jej dziwny sen, w którym ten chłopiec całował ją czule po zaokrąglonym brzuszku.Kiedy rano, wychodząc na lekcje, obudził ją, pomyślała: "Po raz drugi spaliśmy razem w jednym łóżku... I po raz pierwszy byliśmy razem w łóżku bez seksu". A potem, gdy już zamknął za sobą drzwi, uprzytomniła sobie, co to właściwie znaczy.Seks w łóżku i poza nim - to przygoda, zabawa, przyjemność bez zobowiązań. Ale łóżko bez seksu (nawet jeśli wcześniej ...
«123»