1. Mroczna strona Nikoli


    Data: 19.06.2024, Kategorie: BDSM Autor: Anonim5535, Źródło: SexOpowiadania

    Wiosenna aura zawsze budziła mnie do życia i motywowała do wczesnego opuszczania łóżka. Nie inaczej było tego roku. Sobotni poranek zaczęłam już o godzinie ósmej. Po prysznicu i zaparzeniu kubka gorącej kawy zasiadłam do komputera, mając zamiar przejrzeć skrzynkę pocztową na forum BDSM. Jakiś czas temu, kiedy byłam podniecona moimi fantazjami, podjęłam decyzję o założeniu tam konta, licząc, że znajdę jakiegoś nowego przystojnego uległego. Teraz jednak byłam sceptycznie nastawiona. Pośród kilkunastu wiadomości od napalonych onanistów trafiłam jednak na kogoś ciekawego. Maciek lat dwadzieścia pięć, brunet o imponującej muskularnej sylwetce w kilku zdaniach opisał siebie i jego fantazje, którą mielibyśmy wspólnie spełnić. Po krótkim zastanowieniu odpisałam i po kilkunastu wiadomościach ugadaliśmy się na randkę tego samego wieczoru. Randka przebiegła znakomicie. Maciek okazał się czarującym mężczyzną z dobrym poczuciem humoru, a co najbardziej istotne wyglądał lepiej niż na zdjęciach, to też po kilku wypitych drinkach podjęłam decyzję, że chce spełnić jego wcześniej opisaną fantazje, i to jeszcze tej nocy ze mną w roli głównej. Pół godziny później znaleźliśmy się w moim mieszkaniu, głupia decyzja, zważywszy na fakt, że znałam go zaledwie kilka godzin, ale w tamtym momencie byłam już napalona do tego stopnia, że nie myślałam do końca racjonalne. Już w progu zaczęliśmy się całować, jednak szybko go odepchnęłam na łóżko, dając mu znać, że na moje usta musi sobie zasłużyć swoim ...
    ... posłuszeństwem. Zaraz po tym, stojąc nad nim, oparłam swoją nagą stopę na jego kroczu, lekko przechylając swój środek ciężkości, tak by stopniowo zwiększać ból. Maciek jęknął przeciągle, a jego penis momentalnie stwardniał, wypełniając jego bokserki. Natychmiast ją zabrałam i kazałam mu paść do moich stóp oraz zabrać się do ich czyszczenia, co mój nowy piesek wykonał natychmiast. Niespecjalnie lubię, kiedy chłopak liże mi stopy, nie ma w tym nic nadzwyczajnie przyjemnego, jednak kocham widok tego upodlenia, więc na moich ustach szybko pojawił się szyderczy uśmiech, a w spodniach poczułam się mokra. Z całego femdom najbardziej lubię jednak zadawać ból, uwielbiam, kiedy chłopak krzyczy w agonii i prosi mnie bym przestała, nie zdając sobie sprawy, że to mnie tylko motywuje, by oddać jeszcze jeden cios, a zaraz po nim kolejny. Maciek całkiem mocno przykładał się do lizania moich stópek, mimo wszystko uznałam, że mógłby bardziej, więc złapałam go za włosy i postawiłam na nogi, informując go, że za słabo się stara. Chwilę później wymierzyłam kolanem uderzenie na jego jądra, sprawiając, że znowu upadł na ziemię, wydając przy tym mój upragniony krzyk. W tym momencie zamieniłam się w drapieżnika. Władczym tonem kazałam mu się rozebrać, sama zaś sięgnęłam do szuflady, wyjmując kajdanki i szpicrutę. Nim się obróciłam, Maciek już czekał nagi i gotowy, by mi się całkowicie oddać. Mój wzrok mimowolnie wylądował na jego przyrodzeniu, a wzdłuż mojego ciała przeszedł dreszcz podniecenia. Szybko ...
«1234»