-
Paulina cz. 2
Data: 28.02.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: Cezary Antoni Pieczarek, Źródło: Fikumiku
Był mroźny styczniowy poranek, Paulina odstrojona w letnie rajstopki, krótką spódniczkę, średniej długości kozaczki na wysokim obcasie i zimową kurteczkę wsiadała do tramwaju. Jak na tą porę roku jej strój dosyć mocno przyciągał wzrok czy to przechodniów czy to współpasażerów w tramwaju którym zmierzała na umóeione spotkanie. Była sobota godzina 10 a mimo to na ulicach i w komunikacji było dosyć tłoczno. Paulina z ciekawością obserwowała ludzi do okoła, często odwzajemniając uśmiechy do panów którzy ewidentnie ślinili się na jej widok. 20to latka o czarnych włosach do ramion z mocnym makijażem, drobniutka w dodatku zwracała na siebie uwagę niemalże wszystkich facetów do okoła. Kilku z nich podejmowało nawet próby zagadania i mimo że Paula jest zawsze otwarta na nowe kontakty tym razem szybko zbywała starających się ją poderwać panów. Skupiała się już na celu swej podróży którym miał być i tak już zaplanowany stosunek. Żeby się dostać pod umówiony adres musiała przejechać dosłownie przez całe miasto i podróż zaczęła się jej już strasznie dłużyć. Była dopiero w połowie drogi. Na każdym przystanku parę osób wsiadało, parę wysiadało. Paula siedziała sama na dwóch miejscach spechalnie tak by żaden facet nie mógł się do niej dosiąść, nie chciała się rozpraszać przed spotkaniem. Gdy zauważyła stojącą obok niej kobietę postanowiła przesunąć się pod okno robiąc jej miejsce. Kobieta dosiadła się dziękując za miejsce. Paulina od razu poczuła jak nieznajoma mocno się jej przygląda, ...
... odwróciła się do niej z uśmiechem i zobaczyła mniej więcej 40to letnią blondynke o dosyć bujnej fryzurze ubranej w białą koszule ze sporym dekoltem na która miała zarzucony czarny, elegancki płaszczyk. Kobieta odezwała się do Pauli komplementując jej urodę, co wywołało jeszcze większy uśmiech na twarzy Pauli. Podziękowała za miłe słowa i myślała że na tym rozmowa się zakończy. Kobieta jednak kontynuowała, przedstawiając się jako Katarzyna. Dziewczyny zaczęły ze sobą rozmawiać, o tym na jakim przystanku wysiadają itp. Okazało sie że wysiadają w tym samym miejscu do którego właśnie dojeżdżały. Zaczęły zbierać się do wyjścia kiedy Kasia zaproponowała Pauli czy nie mogła by jej kawałek odprowadzić bo i tak idzie w tym samym kierunku co ona. Paula zgodziła się, rozmowa z Kasią nie męczyła jej wcale i nawet cieszyła się że przejdą się razem jeszcze kawałek. Gdy wysiadły obie z tramwaju okazało się że obie są podobnego wzrostu, ok metra sześćdzięsiąt, z tym że Paulina była ciut szczuplejsza ale za to z mniejszym biustem który i tak był dosyć spory jak na kobietę tych rozmiarów. Gdy weszły w jakąś mniej uczęszczaną osiedlową uliczkę Kasia zaczeła temat który w pierwszej chwili zaskoczył Paulinę, albo nie do końca bo przeczuwała to a zdziwienie było w pełni udawane. Katarzyna wprost powiedziała Pauli że chciała by przedłużyć ich znajomość bo strasznie wpadła jej w oko, zaproponowała od razu też kawę u niej w domu przy którym już prawie stały. Paula domyślała się że na kawie mogło by ...