Na pokuszenie - Opowiadania Erotyczne

Na pokuszenie

... wyższości i oddawały cielesnym uciechom. Dla anioła utrata dziewictwa równała się z upadkiem, dlatego tak dbały, żeby nie przekroczyć granicy.

Samael nie wiedział, ile razy Seraphine palcami dotykała drugiej strony. Nie miał pojęcia, jak doświadczoną w miłosnych podbojach stróżkę spotkał i jak tragiczna stała za nimi historia. W tym tańcu zmienił się z drapieżnika w ofiarę – to anielica przyciągała go i odpychała, gładziła po torsie, żeby szybkim piruetem odsunąć się od jego ciała. Drażniła, rozpalała, a potem uciekała zanim jeszcze wyciągnął ku niej ręce. W pewnym momencie już tylko patrzył, jak wiruje na parkiecie, jak staje się jednością z muzyką. Sukienka lepiła się do jej ciała. Nie miała na sobie stanika. Cholernie dziwne było to uczucie, kiedy fizycznie oddalona rozpalała jego zmysły. Dał znać ochronie i parkiet szybko opustoszał. Samael chciał, żeby tańczyła tylko dla niego. Żeby nikt inny nie patrzył na to zjawisko, nie pożądał bardziej niż on sam.

– Zgadzam się – odparł, gdy muzyka ucichła. – Pomogę w poszukiwaniach siostry w zamian za twoje pokuszenie.