1. Sen o Amandzie


    Data: 21.07.2024, Autor: darjim, Źródło: Lol24

    ... miejsca między z nimi. Jej cipka była jeszcze skryta za materiałem majteczek. Dotknąłem miejsca, gdzie było wejście do wnętrza. Naparłem na nie palcem. Szybkimi ruchami drażniłem je podobnie, jak robiłem to wcześniej z piersiami Amandy.
    
    Amanda uniosła biodra i zginęła nogi w kolanach. Mogłem więc sięgnąć rękami do jej piersi.
    
    Nie przerywałem całowania jej pupy.
    
    Amanda zaczęła jęczeć coraz głośniej.
    
    Wreszcie odchyliłem jeszcze bardziej materiał majteczek i drażniłem palcem wejście do pochwy.
    
    Znów zmieniła pozycję. Teraz Amanda położyła się na plecach i rozłożyła swe nogi jeszcze szerzej ułatwiając mi dostęp do swej szparki. Ona także robiła się coraz bardziej rozpalona. Te pieszczoty już dawno przestały być wytworem sennej fantazji, a stały się realne.
    
    Amanda wyginała namiętnie swe ciało. Falowała coraz gwałtowniej. Z jej ust wyrywały się coraz głośniejsze jęki rozkoszy.
    
    Wciąż drażniłem jej myszkę. Wodziłem palcem wskazującym po niej
    
    Wreszcie zdecydowałem się na kolejny krok. Złapałem za gumkę majtek i ściągnąłem je z Amandy.
    
    Miałem teraz jeszcze lepszy dostęp do jej cipki. Najpierw uruchomiłem swe ręce.
    
    Rozwierałem wargi sromowe.
    
    Wiedziałem dobrze co robić. Ściskałem i rozsuwałem mięsiste wargi sromowe. Drażniłem łechtaczkę Amandy. Włożyłem do środka palec. Stał się on moim członkiem i wnikał do wnętrze cipki. W jednej chwili oblepiły go intymne soki. Posuwałem nim Amandę. Najpierw powoli, a po chwili coraz szybciej wsuwałem i wysłałem palec ...
    ... z jej cipki. Potem z boku na bok. Kciukiem lewej ręki stymulowałem łechtaczkę.
    
    - Och, tak… Jakie to przyjemne… Rób tak dalej… – usłyszałem głos Amandy.
    
    Amanda jęczała, a ja wciąż bawiłem się jej cipką, Zgięła nogi w kolanach i narzuciła je na siebie. Ja tylko na to czekałem. Przytknąłem swe usta do jej myszki i zaserwowałem Amandzie całą gamę oralnych pieszczot. Moje wargi i język były, jak szalone. Były szalone tak samo, jak ja na punkcie Amandy. Puściłem więc coraz bardziej mokrą szparkę. Soki wypływały z niej dużym strumieniem. Moje usta były mokre. Cudownie smakowała rozbudzona przeze mnie. Jęki i westchnienia bezwstydne Amandy wypełniły ciszę,
    
    Przyklęknąłem na łóżku obok Amandy. Ona podniosła się na ramionach, złapała za gumkę moich bokserek i wyciągnęła na wierzch nabrzmiałego kutasa. Zaczęła go ssać. Robiła to bardzo umiejętnie jednocześnie głaszcząc ręką swoje piersi. To było zajebiste. Umiała robić loda i była w tym bardzo dobra. Znała wszystkie sztuczki i wiedziała dokładnie co robić, aby sprawić facetowi przyjemność. Brała go głęboko do ust, przesuwała językiem po spodzie penisa, lizała jego główkę. Miała głębokie gardło i potrafiła zmieścić w ustach całego. Poza tym lubiła to. W kwestii robienia laski była już bardzo doświadczona.
    
    Położyłem się na łóżku obok Amandy mając twarz na wysokości jej bioder w pozycji 6 x 9. To było to, co tygrysy lubią najbardziej. Amanda na górze ssała żarłocznie mojego kutasa, a ja zajmowałem się jej wilgotnym sromem.
    
    Po ...