Gloryhole cz.1
Data: 21.07.2024,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: Alex C., Źródło: SexOpowiadania
Urodziłam się i żyję w zdrowo popieprzonych czasach, podobnie zresztą jak każdy z was, także i Ty drogi czytelniku. Żyjemy w czasach, w których pieniądz rządzi światem, rządzi umysłami ludzi, ich uczuciami, rządzi religią, ludzkimi pragnieniami. Dosłownie wszystkim. Masz pieniądze, jesteś gość, jesteś kimś, możesz wszystko. Nie masz ich, jesteś zerem, jesteś nikim, nie możesz nic. Absolutnie wszystko jest na sprzedaż, choć czasem romantycy rozprawiają o tym, jakoby miłości nie można kupić. Guzik prawda. Doszliśmy do takiego momentu w historii, że nawet czas można już kupować, za odpowiednią oczywiście cenę. Kwestią pojemności portfela jest to, jak długo będziesz żył, o ile zdecydujesz się kiedykolwiek na śmierć...Chore czasy, w których można kupić dosłownie wszystko. Przekonałam się o tym na własnej skórze.Pochodzę z rodziny, w której nie zawsze się przelewało. Nie było jednak też skrajnej biedy. Stać nas było na wiele rzeczy, większość jednak pozostawała w sferze marzeń. Takich rodzin, jak my, były miliony na świecie, więc nie mieliśmy zbytnio powodów do zmartwień.Po skończeniu liceum ubzdurałam sobie, że pójdę o krok dalej i skończę studia, co pozwoli mi się być może wyrwać z szarego marazmu robotniczej klasy.Wszystko jednak ma swoją cenę. Studia kosztowały, a rodziców nie było stać na utrzymanie domu, trójki mojego rodzeństwa, a także mojej nauki. Postanowiłam więc, że za wszelką cenę osiągnę sukces, choćby miało to być okupione bólem i znojem.Pierwsze dwa semestry, po ...
... zajęciach imałam się niemal każdego zajęcia, głównie jednak była to praca w knajpach, czy kawiarniach. Zarobione w ten sposób pieniądze pozwalały mi jako tako wiązać koniec z końcem. Uczyłam się nocami, co skutkowało ogólnym przemęczeniem i niezbyt dobrymi stopniami.Moim wybawcą okazała się być Monika. Drobna, czarnowłosa dziewczyna, która wprowadziła mnie w świat, o jakim nie miałam pojęcia, w świat rozkoszy i wielkich pieniędzy.Już pod koniec pierwszego semestru zaczęła do mnie zagadywać. Polubiłam ją, była niesamowicie sympatyczna. Nie potrafiłam jednak do końca jej rozgryźć. Drugi semestr nie przyniósł większych zmian. Dopiero w przerwie między drugim i trzecim semestrem poznałyśmy się lepiej, a z czasem zaprzyjaźniłyśmy się.Coraz częściej wychodziłyśmy razem na imprezy. Poznawałyśmy wielu ciekawych ludzi, ale przede wszystkim poznawałyśmy siebie. Nie śmierdziałam zbytnio gotówką, więc póki co to ona była moim sponsorem. Zawsze powtarzała, że wkrótce i mnie będzie stać na wszystko. Miałam tylko nie zadawać zbyt wielu pytań. Odpowiedzi miały nadejść z czasem, jak ciągle powtarzała.Nadeszły. Pewnej wrześniowej soboty.Wracałyśmy z dyskoteki wcześniej, niż zwykle. Tym razem było jakoś dziwnie, nie tak jak zawsze, więc jednogłośnie postanowiłyśmy zmyć się wcześniej.Odprowadziła mnie do mojego mieszkania. Swoją drogą raczej ubogiej kawalerki, niż mieszkania. Na nic więcej nie było mnie stać.Jak zwykle, zanim się rozstałyśmy, chwilę jeszcze rozmawiałyśmy, zazwyczaj o niczym. ...