-
Podglądając Magdę...
Data: 03.08.2024, Autor: darjim, Źródło: Lol24
... Italii. - Tak. Wróciłem dziś nieco wcześniej. - Za pół godziny wróci mama i obiad będzie gotowy – oznajmiła. Magda także odświeżyła się i przebrała w domowe ciuchy. W spodniach dresowych i t-shircie wyglądała równie zachwycająco, jak w sukience, którą miała na sobie nie tak dawno. Popijając kawę spoglądałem na nią ukradkiem. Nie było widać śladów wcześniejszego uniesienia. Magda była taka, jak zawsze: wesoła, uśmiechnięta, tryskająca radością i pełna jeszcze nastoletniej werwy. Była piękną dziewczyną. Mogłem czuć się dumny, że na spółkę z Anną stworzyliśmy takie cudo, jak Magda. Do tej pory była moją małą dziewczynką. Dziś musiałem zrewidować ten pogląd. Wyrosła na wspaniałą kobietę. Miałem okazję to zobaczyć. Cholera.. Jak ten czas leci. Pędzi wprost nie do pomyślenia. Jeszcze niedawno Magda bawiła się lalkami, a teraz już wibratorem. Skoro tak było, to nie była już dziewicą. Jej cnotę posiadł najprawdopodobniej Łukasz. Chodzili ze sobą, a może raczej byli ze sobą już od trzech lat, więc to on był "sprawcą". Nie miałem pretensji. W sumie fajny był z niego chłopak i był bardzo zakochany w Magdzie, więc mogłem mu wybaczyć Tak. Po dzieciach widać, jak bardzo się zestarzejeliśmy. Patrząc na jej młode, zgrabne i ponętne ciało poczułem się dużo starszy, niż byłem No, ale cóż. Taka jest kolej rzeczy i ja tego nie zmienię...