1. Zalezna od doznan.


    Data: 05.08.2024, Kategorie: Fetysz Autor: Tytus deZoo, Źródło: SexOpowiadania

    ... widziałam by ktoś mi się przyglądał i tak siedząc wypaliłam papierosa. Znowu mail: Karolina pyta czy może wylizać ci cipę? i zdjęcie na którym siedzę na tarasie prezentując swoją czerwoną od klamerki cipę. Jak? Skąd mnie obserwuje? Odpisałam mu: a jak się nie zgodzę? Będzie musiała obciągnąć bezdomnemu z połykiem. Cipa mnie piekła, sutki szczypały niemiłosiernie i się zgodziłam. Myślę, że będzie miała co robić bo ciekło ze mnie cały czas. Z drugiej strony by pomęczyć swoją cipę sama bym obciągnęła bezdomnemu. Zanim dzień pracy się skończył w drzwiach staną Paweł z żoną. Bardzo się zdziwiłam bo myślałam, że zrobimy to u nich albo u mnie w domu. Poczekaliśmy aż wszyscy wyjdą do domu. Paweł wydał polecenia Karolinie: rozbieraj się i do roboty. Ta filigranowa osóbka zaczęła się w pośpiechu rozbierać i już szła w moim kierunku. Zdjęłam spódnicę i bluzkę. Ich oczom ukazały się klamerki, które Paweł powolutku , zadając jak najwięcej bólu zdjął ze mnie. Rozsiadłam się w fotelu i byłam gotowa do doznań ale Paweł wymyślił, żebym usiadła na biurku a Karolina ma się pochylić u mi lizać a on będzie ją ruchał w dupę. Potem spuści mi się na cipę a żona wszystko wyliże. Masowałam sobie piersi gdy Karola pochyliła się u zaczęła mnie lizać wypięła tyłek i Paweł z impetem wszedł w jej anusa aż podskoczyła. Ja łapałam odlot bo czekałam na tą ulgę od rana, Paweł ją ruchał patrząc mi w oczy, Karola łapczywie lizała mi łechtaczkę. Tak trwaliśmy parę minut gdy przyszedł upragniony orgazm. I to ...
    ... jaki. Trzęsłam się cała a Paweł nagle wyskoczył z żony i odpychając ją trysnął prosto na moją cipę. Karolina ponownie dopadła mnie i z pietyzmem zlizywała całą spermę Pawła ze mnie. Znowu dostałam orgazmu. Rozstaliśmy się po dwóch godzinach. Wróciłam do domu i myślałam o nich. Skąd tyle uległości w tej małej osóbce? Zasnęłam nie wiem kiedy. Na stromego dnia zadzwoniła do mnie Karolina i poprosiła o rozmowę. Zaprosiłam ją na lunch i tak spotkałyśmy się w knajpce za rogiem. Miała rozkojarzone spojrzenie i przyspieszony oddech. Co się stało? Czy nie poszłabyś ze mną obciągnąć paru bezdomnym? Zszokowała mnie tym pytaniem. Zapytałam skąd ten pomysł czy to kara od Pawła? Nie. Żadna kara. Paweł o niczym nie wie. Jestem uzależniona od spermy, jestem uległą suką i kocham ostre ruchanie. Paweł pojechał dziś w delegację i coś muszę ze soba zrobić. Wiem, że pojechał bo go sama wysłałam do Szczecina. Skąd pomysł, że ja tego chcę? Paweł mi powiedział, że kochasz maltretować swoją śliczną cipkę. Ja będę im lizała pały a ty będziesz na to patrzeć. Zgód się. Proszę. Na Pe€&%$kiego jest stara kamienica a wnuk mieszkają bezdomni. To jest mój pomysł i od zawsze chciałam go zrealizować. To niedaleko stąd. Przyjdę po ciebie koło dziewiątej. W głowie miałam bałagan. Dwie kobiety samotnie w takie miejsce… Jednak strużka śluzu spływająca właśnie po mojej nodze zadecydowała, że się zgodziłam. Byłam mokra cały czas a mimo to połknęłam tabletkę muchy. Przed wyjściem z domu założyłam czarna miniówkę, trampki ...