Ciotka Bozena cz. 1
Data: 06.08.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Dud, Źródło: SexOpowiadania
Cześć, tematyczne opowiadanie w klimacie domina - uległy. Kobieca dominacja i fetysze. -Robert, ciotka Bożena zostawiła u nas formę na ciasto, odwieź jej proszę.-Mamo średnio z czasem.-Proszę Cię, dobre było? Nie marudź tylko podskocz tam.Nie przepadał za ciotką, miał wrażenie że była zołzowata, zbyt pewna siebie, często mu dogryzała, nie traktował jej w kategoriach "nie chce jej widzieć" lecz nie jest jego ulubioną osobą.Ciotka mieszka sama z wujkiem, wyszła za niego lata temu po rozwodzie, moja kuzynka Ania i jej brat Bartek są bardzo fajni, lecz 3 lata temu wyjechali do innego miasta na studia więc rzadko ich widywał. Wujek jeździ ciężarówkami po Europie, jest może kilka razy w miesiącu, powtarza od kilku lat że rzuci tę robotę ale póki co na tym się skończyło. Ciotka to kobieta ok. 174cm wzrostu, 39 lat, wygląda trochę jak wiedźma, gęste falowane włosy ciemny brąz po pas, z twarzy przeciętna lecz figurę ma świetną! Szczupła, figura klepsydry, piersi B+, ciemna ciepła karnacja, długie szczupłe nogi, zazwyczaj elegancka, ma w sobie klasę gdy rusza się i wysławia, trzeba jej przyznać. Wprawia w zakłopotanie, wie jak ugryźć, sprowadzać rozmowę tak by było na jej.Zapakował formę do plecaka, złapał kask, wskoczył na motocykl i pojechał do niej. Zaparkował pod domem, drzwi były otworzone, lecz jej chyba nie było. Zostawił więc formę w kuchni na wyspie i zaczął wychodzić, po czym usłyszał ją z ganka z drugiej strony domu.-Robert aleś Ty uczynny, dziękuję ale mówiłam mamie że ...
... nie śpieszy mi się-Nie ma sprawy. Szkoda że mama nie powiedziała mi tego samego-Boczysz się czy pokazujesz jaki jesteś twardy i uparty?-Sorry, nie chciałem żeby tak to zabrzmiało. Uciekam już, to cześć-Zaczekaj (Ciotka podeszła bliżej), skoro już jesteś mam prośbę, zaparzę nam świeżej kawy a ja poproszę Cię o pomoc, zdejmij mi czarny karton ze strychu, jesteś silniejszyRobert spojrzał kilka razy na stopy ciotki, miała na sobie japonki i paznokcie pomalowane na czerń, miała bardzo ładne stopy, ciemne, szczupłe a jej palce były długie, podobały mu się.-Spoko, pokaż który a za kawę dziękuje, śpieszę się.-Jest tylko jeden czarny, na pewno znajdziesz, a zanim to zrobisz kawa będzie gotowa.Robert wzruszył ramionami, zdjął plecak, bluzę i poszedł na górę. Krzątał się po stryszku dobre 10 minut zanim odnalazł zaklejony karton, nie wiedział co tam jest więc był delikatny, ciotka czekała już chwile z kawą.-No i jak tam mój twardziel, widzę że poradził sobie. Połóż gdziekolwiek i chodź bo kawa stygnie.Usiedli w salonie wygodnie w fotelach, ciotka go zagadywała, nawet rozkręcili rozmowę. Robert miał okazje popatrzeć na stopy Bożeny, które prowokująco lawirowały metr od niego, chyba dlatego przekonał się by zostać dłużej.-Ciociu widziałaś mój telefon? Jechałem motocyklem i nie trzymałem go w kieszeni, był w bluzie w zamykanej kieszeni.Ciotka zamilkła popatrzyła mu się w oczy, uśmiechnęła delikatnie i podała na stolik telefon z otworzoną stroną z filmem z femdom z fetyszem stóp.Robert ...