Ciotka Bozena cz. 1
Data: 06.08.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Dud, Źródło: SexOpowiadania
... RobertRobert wstał. -O co chodzi?-Rozbierz się cały i połóż ubrania ładnie.Robert wstał, zaczął się rozbierać, czuł wstyd ale był przyjemny.-Cały, majtki też!Robert zdjął bokserki i zakrył krocze jedną ręką.-Robert pamiętasz o umowie, bądź posłuszny, wyprostuj się i ręce do tyłu.Przełamał się i wykonał polecenie. Ciotka popijała kawę siedząc wygodnie w fotelu, z założoną nogą na nogę, machając ją, jej spódnica poniżej kolana falowała w rytm bujającego się japonka.Roberta penis zaczął nabrzmiewać.-Chyba twój mały zaczyna sztywnieć, podnieciłeś się gnojku bo kazałam Ci się rozebrać czy to przeze mnie?-To i to, bardzo podobają mi się Twoje stopy a Twoja pozycja nie ułatwia.-Chodź tu psie, mówiłam Ci że nie jestem Twoją koleżanką. Na kolana i liż buta.Ciotka wyciągnęła założoną nogę a Robert zaczął niechętnie lizać zakurzonego od spodu japonka, czuł jak zgrzytają mu czasami drobinki a jego penis stanął całkowicie.-Zamknij oczy psie, więcej romantyzmu dla damy, wyobraź sobie że całujesz się z kimś.Ciotka pod nieuwagę zrobiła mu kilka zdjęć. Robert otworzył oczy i zorientował się ale odpuścił, zbyt bardzo podniecił się i stwierdził że to i tak nic nie da, ciotka nie usunie a im bardziej będzie się stawiał tym bardziej ją rozzłości.-A co to za obleśny ...
... wzwód? Ty perwersje, pozwoliłam Ci!? Bożenie podobała się cała sytuacja, kręcił ją fakt że to z jej powodu, podobała jej się stercząca pała, ale chciała mu pokazać kto tu rządzi. Zdjęła japonka i przywaliła z rozmachem w sterczącego penisa, Robert zasyczał i odsunął się lekko.-Przeproś!-Przepraszam Panią.Ciotka przywaliła mu jeszcze raz w penisa, jego penis zrobił się czerwony.-Pełne zdanie.-Przepraszam Panią za to że mam wzwód.Ciotka uderzyła jeszcze raz, widziała że trochę rozkręciła się więc postanowiła przyhamować.-Jak to usprawiedliwisz?Robert chwile myślał patrząc tak w jej oczy aż po chwili poczuł dość mocny uścisk Ciotki na jajach który przybierał na sile. Bożena pompowała coraz mocnej jakby wygniatała cytrynę.-Przepraszam ale to dlatego że Pani mnie bardzo podnieca i nie jestem już w stanie oprzeć się.-Powiedziałeś wreszcie coś sensownego. (Uścisk minął) -Otwórz buzie! Robert otworzył i ciotka splunęła mu do środka po czym głęboko włożyła japonka. - Teraz wstaniesz i weźmiesz kubki i umyjesz je, jeżeli upuścisz klapka to spotkają Cię bolesne konsekwencje. Jak skończysz przyniesiesz kilka kostek lodu.Robert skinął głową i poszedł ze sterczącą pałą do kuchni a ciotka zainteresowała się pudłem które wcześniej zniósł ze strychu.CDN. może.