-
Kancelaria
Data: 10.08.2024, Kategorie: Brutalny sex Autor: Tytus deZoo, Źródło: SexOpowiadania
... głos pani Katarzyny. Półprzytomna wyszłam z kabiny. Przy lustrze stała pani mecenas z surową miną. -należysz do mnie i będziesz wykonywać wszystkie moje polecenia. Czy to jest jasne? -tak proszę pani. -kara cię nie ominie. Przyjdź do mnie za kwadrans. Masz być bez bielizny. Zdaje się wpadłam jak śliwka w kompot ale zaczęło mi się to podobać. Minutę przed czasem stałam przed jej drzwiami. W środku słyszałam rozmowy. Zastukałam i weszłam. Na krześle przed biurkiem siedział mężczyzna w ciemnym garniturze. Siwe włosy wskazywały, że młody już nie był. Na mój widok wstał i stanął przy biurku. Pani Katarzyna czytała jakieś papiery i po chwili zwróciła się do mnie: -pan Hulio ma swojej umowie zawarty aneks stanowiący iż podczas wizyty w naszej kancelarii będzie miał zapewnione ruchanie młodej ciasnej dupy. Do tej pory moja dupa była własnością mojego męża. Nie często tam zaglądał ale byłam zadowolona jak atakował ją bez uprzedzenia. Pan Hulio powiedział coś do mojej szefowej a ta natychmiast wydała mi polecenie: -pan Hulio nie ma całego dnia także na kolana suko i do roboty. Ma być zadowolony. Klęknęłam i rozpięłam mu spodnie opuszczając je wraz z bokserkami do kolan. Z grubego żylastego kutasa kąpał śluz. Chwyciłam go w rękę ...
... obciągając napletek włożyłam go sobie do ust patrząc bez przerwy na panią mecenas. Rósł mi w ustach i nie mieścił się. Wstałam i oparłam się o biurko wypinając tyłek w jego kierunku. Przystawił kutasa do zaczął napierać. Nie sądziłam, że w ogóle wejdzie ale ku mojemu zdziwieniu powoli zaczął wdzierać się coraz głębiej. Zacisnęłam oczy i próbowałam nie wydawać żadnych dźwięków. Chwycił mnie bardzo mocno za biodra i wszedł po same jaja. Poczułam rękę Katarzyny na swojej piersi. Chwyciła mnie za twardy sutek i zaczęła go mocno szczypać i wykręcać. Śluz ściekał z mojej cipy po moich udach. Hulio bez opamiętania rżnął mnie w anusa i czułam, że zaraz dojdzie. W pośpiechu wyszedł ze mnie i sprowadził mnie na kolana. Jego wielki kutas był nad moją twarzą. Kilka ruchów ręką i salwy spermy zalały mi twarz, włosy i garsonkę. Po wszystkim podciągnął spodnie i zwrócił się do mecenas. Wstałam i odeszłam od nich. Pani Katarzyna powiedziała, że pan Hulio miał lepsze w Hiszpanii i nie jest zadowolony. Warunki umowy prześle wieczorem mailem. Nie wiedziałam co mam o tym myśleć. Hulio wyszedł a pani Katarzyna podeszła do mnie. -zawiodłam się na tobie. Myślałam, że umowę mamy w kieszeni. W poniedziałek dostałam wypowiedzenie i straciłam pracę.