Powrot od kochanka
Data: 16.08.2024,
Kategorie:
Zdrada kontrolowana,
Autor: sirGalahad, Źródło: SexOpowiadania
... Zaraz na czat wskoczyła również wiadomość: „Sorry kochanie, ale Paweł mówi że chwilowo jestem dla niego, więc więcej nie mogę Ci pokazać :( Ależ mam na niego ochotę, cała pływam”. Adam czuł olbrzymie podniecenie. Jeszcze chyba nigdy tak bardzo nie pragnął dotknąć jej piersi. On może chwilowo tylko o tym fantazjować, a obcy facet ma je do własnej dyspozycji. Nieoczekiwanie dla siebie, poczuł falę zazdrości i złości. Telefon zamilkł, musieli oddawać się już nieziemskim uniesieniom. Po kilkunastu minutach które zdawały się trwać wieczność, telefon wreszcie zawibrował. „Ale mnie wyruchał, ledwo żyję :D Kocham Cię za to że mi na to pozwoliłeś, nawet nie wiesz jak bardzo było warto”. Odpisał natychmiast: „Cieszę się że było Ci dobrze ;* To co, wracasz już?”. Również bardzo szybka odpowiedź: „Haha :D No co Ty, zaraz wracam na drugą rundę”. Adam nie wiedział co ze sobą zrobić. Pozostało mu tylko czekać na ukochaną, bo nie spodziewał się już żadnych wiadomości aż do jej powrotu.* Adam zgubił rachubę czasu przez rozbiegane myśli, ale czuwał niczym na warcie. Z rozmyślań wyrwał go w końcu dzwonek do drzwi. – Oh, to ona! Wróciła, nie wierzę! Wróciła! – Rozemocjonowany podbiegł do drzwi, otworzył natychmiast. Stała w nich jego bogini, z biustonoszem w dłoni. Z uwagi na bardzo głęboki dekolt sukienki, jej biust wyglądał bardzo kusząco. Kiedy tylko przekroczyła próg domu, Patrycja rzuciła się na męża, całując go jak podczas ich pierwszego razu.- Patrycja, jak było? Umierałem tu z ...
... tęsknoty – dukał Adam pomiędzy pocałunkami, którymi był obsypywany. Patrycja przestała na chwilę całować męża i spojrzała na niego, z bardzo szelmowską miną. Nie pamiętał kiedy ostatnio widział taką iskrę w jej oczach.- Zajebiście było. Za pierwszym razem wziął mnie na szybko, bardzo ostro. – Mówiąc to, zaczęła się rozbierać. Jej uwolnione spod sukienki piersi seksownie zafalowały. Adam stał jak zamurowany – Ruchał mnie na stojąco, potem na stole. Wchodził tak głęboko, jeju nawet sobie nie wyobrażałam jak to się odczuwa. Robił to tak mocno, był taki męski...- A co było po przerwie? – zapytał łamiącym się głosem Adam. – Patrycja stała przed nim już tylko w stringach i szpilkach.- Przestań już nudzić, chodź tu, tak strasznie chcę się z Tobą kochać. Bierz mnie najczulej jak potrafisz. – Adama nie trzeba było długo namawiać, szybko pozbył się ubrań i zwierzęco rzucił się na żonę, zaczął ssać zapamiętale jej sutki, pieścić piersi, szarpać za włosy. – Spokojnie kochanie, jestem Twoja, chcę romantycznie! Ściągnij mi majtki. – Adam posłuchał i zaczął powoli odsłaniać jej boską cipkę. Oh! Cała lepiła się od spermy! Aż z niej kapało. Adam był zdezorientowany.- No kochanie, nie bądź taki. Wiedziałeś że będę się z nim ruchać. Skończył w środku, ale to nie było zakazane w naszej umowie. Przysięgam, nie całowałam się z nim. – popatrzyła na niego napalonym wzrokiem. – Ale inne rzeczy robiliśmy... chcesz wejść do środka? Mam już ją nawilżoną... – Adam wyłączył myślenie i wszedł w nią. Poczuł ...