1. Wakacje u cioci cz. 1


    Data: 02.03.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: ola43, Źródło: Fikumiku

    ... na pietrze jest równie ładnie co na dole.. a ja akurat chyba niedługo chętnie bym się wykąpał po podroży. biorę torbę na ramie i podchodzę do swojego nowego pokoju - jednak muszę cie przeprosić od razu na wstępie, niedawno dowiedziałam się że przyjedziesz i nie udało mi się przenieść części mojej garderoby do tego nieczynnego pokoju, wiec parawan i komoda wciąż są u ciebie, mam nadzieje że nie będzie ci to przeszkadzać w trakcie pobytu kiedy będę wpadała się przebrać? -och, oczywiście ze nie.. to przecież twój dom ciociu, wiec nie krepuj się niczym - uśmiecham się -mam nadzieje, ze to ja nie będę przeszkadzać. -uff. To dobrze, bałam się ze będziesz zniesmaczony tym bałaganem jaki robię przy przebieraniu się Otwieram drzwi do pokoju - na pewno nie! - śmieje się Pierwsze co robię po wejściu do niego to ściągam z parawanu stanik przewieszony do niego i chowam do szuflady w komodzie, w środku jest tylko i wyłącznie seksowna bielizna wchodzę za tobą, dźwigając torbę i rozglądając się po przytulnym pokoju. udaje mi się zauważyć stanik i kątem oka zawartość szuflady którą otworzyłaś przechodzi mi przez myśl, żeby otworzyć ja jak będę tutaj później sam - no także tak... gdybyś czegoś potrzebował powiedz tylko. Na biurku zostawiłam ci swój laptop, możesz korzystać do woli, czyściłam go nieco żeby działał szybciej, ale jakiej stare moje dane mogły tam zostać, wiec w razie co nie przejmuj się -super, bardzo dziękuje ciociu! pewnie zbyt dużo czasu na komputer nie będzie, ale zawsze może ...
    ... się przydać - uśmiecham się, kładąc torbę przy łózko - to co, ja pójdę przygotować obiad a ciebie zostawiam. Widzimy się na dole za pol godzinki, ok? -dobrze, idealnie. Ręcznik znajdę jakiś w łazience? bo szybko bym się wykapał... Gdy tak rozmawiamy cały czas bawiłam się pierścionkiem na palcu, obracając go. W pewnym momencie ześlizgnął mi się z palca i potoczył pod twoje łózko, klękłam i włożyłam głowę pod łózko chcąc go znaleźć - no cholera, zawsze mi spada... powiedziałam wkurzona - tak, ręczniki masz koło kosza na brudna bieliznę - dopowiadam Gdy tak wsadziłam głowę pod łózko szukając pierścionka Mocno wypielam tyłek na czworaka, a moja spódnica podjechała do góry. Tak, ze odsłoniła moje uda, widać koronkowe wykończenie pończoch oraz paski którymi są przypięte do pasa, jeszcze kilka centymetrów i widać by mi było majtki - no gdzie on się schował... słyszysz mój głos spod łózka. wszystko potoczyło się dość szybko, wiec zaskoczony zostałem stojąc tuż nad tobą i teraz wpatruje się w twoja wypięta pupę i zgrabne nogi tego już było dla mnie za wiele i czuje na spodniach duże wybrzuszenie spowodowane tym widokiem dopiero po chwili reaguje - ciociu, może ja ci pomogę...? mowie, nachylając się nad łóżkiem, trochę za tobą, tak ze widzę jeszcze więcej tego, co pod spódnicą Ja natomiast nie widząc co robisz, szukam pod łóżkiem pierścionka -nie nie, sama znajdę, nie przejmuj się Czuje że muszę ręka poszukać głębiej​, bo nie dosięgam zbyt daleko, dodatkowo mój duży biust uniemożliwia ...