Obsługa biznesowa - 2 - - Opowiadania Erotyczne

Obsługa biznesowa - 2 -

Nawiązując do części pierwszej - Gdy żona moja urodziła murzynka jak i pozostałe kobiety , i gdy po czterech miesiącach wróciły wszystkie do pracy , jej dyrektor planował już drugi wyjazd w celu przedłużenia umów na następny rok . Afrykańscy biznesmeni celowo przedłużali je co roku , aby mieli białe , piękne i płodne kobiety , w których siali swoje mocne czarne nasiona i aby jak najwięcej ich dzieci osiedliło się w USA i miało lepszy start życiowy , chociaż w Afryce , jako bogaci ludzie , również płodzili dzieci młodziutkim murzynkom które miały jako takie wsparcie finansowe od ojców ich dzieci . Drugi wyjazd jest planowany z dwumiesięcznym opóźnieniem . Większość kobiet nie mogła znaleźć odpowiedniej opiekunki do dziecka , gdyż nie każda biała kobieta chciała opiekować się murzynkiem . My również z wielkim trudem taką znaleźliśmy . Jest to dosyć tęga , ok. 30 letnia murzynka mieszkająca kilka kilometrów od Nowego Jorku i za dobrym wynagrodzeniem , zgodziła opiekować się maleństwem przez okres trzech miesięcy . Do wylotu było jeszcze dwa tygodnie i tym razem leciało trzech mężczyzn z zarządu , lecz dziewięć kobiet pięknych , młodych i bardzo zgrabnych . Murzyni uwielbiali blondynki , to też kilka z nich zmieniło kolor włosów z ciemnego na blond , ale były tak zrobione , jakby były naturalnymi blondynkami . Po przylocie procedura była taka sama . Wielkie limuzyny zawiozły nas do tego pięknego domu gdzie tym razem murzyni osobiście witali '' swoje kobiety '' . Murzyn mojej ...

... żony w rzeczywistości jest o wiele większy niż pokazywały to zdjęcia i filmy . Jest bardzo podobny do Michaela Clarc Duncana - tego z  ''Zielonej Mili '' i pozwólcie , że będę pisał - Duncan - . Wszyscy murzyni , po przywitaniu kobiet , witali się także z ich mężami [ było nas tylko trzech ] i Duncan uścisnął moją dłoń z uśmiechem zachwalając moją żonę jako piękną kobietę .   Na dwie nowe kobiety , czekało dwóch murzynów również w słusznym wieku i po przywitaniu ich , zabrali je do ich pokojów  . Duncan prowadząc moją żonę , obejmował ją czule i szeptał coś do niej - ona uśmiechała się odpowiadając jemu . W pokoju , gdy byliśmy sami , zapytałem co jej mówił a żona z uśmiechem powiedziała , że on włoży jej drugiego murzynka do pięknego , białego brzuszka na co ona z uśmiechem , moja pipka należy teraz tylko do ciebie i to było najważniejsze z tej rozmowy . Po zagospodarowaniu się w pokoju , odświeżyliśmy się i na krótko położyliśmy się na lekką drzemkę po podróży . Obudziłem się pierwszy , stanąłem obok łoża i spojrzałem na żonę myśląc - taka piękna , biała jak śnieg kobieta , zgrabna i cudowna , będzie ruchana i wychowywana przez ogromnego czarnego jak smoła murzyna . Mój kutasek stanął i był tak twardy , jak stal . Powoli ułożyłem sobie żonę na plecy i rozłożyłem jej nóżki . Pipeczka jej jest różowa , ogolona dokładnie tak , jak sobie życzył murzyn i chętna na jego chuja . Położyłem się między nóżkami i zacząłem delikatnie lizać jej pipkę nie zdając sobie sprawy z tego , że to ...