Obsługa biznesowa - 4 - - Opowiadania Erotyczne

Obsługa biznesowa - 4 -

Murzyni cudownie ruchali nasze ,żony które wzdychały rozkosznie na czarnych , potężnych chujach rozkładając się jak na ofiarę i oferując murzynom to , co mają najlepsze - płodne , białe , młode łona , w których będą rosły ich czarne dzieci . Także jędrne cycuszki , które będą produkowały bogaty pokarm dla pięknych czarnych buziek aby rosły silne i zdrowe - jak ich biologiczni ojcowie . Murzyni ruchali je kosmicznie , one uniosły zgrabne nóżki aż do ich głów a oni ruchali zapamiętale aż do ostatnich chwil i po kolei juksowali pipki pięknych kobiet , które w ekstazie czucia ich gorącego juksu , wzdychały rozkosznie dojąc jądra , trzon i łeb z drogocennego , życiodajnego płodnego nasienia a murzyni z rozkoszą im to dawali . Zalewali pipki jeden po drugim gęstym , treściwym afrykańskim juksem i mieli nadzieje , że zapłodnią je jednocześnie a one będą rodziły ich dzieci w bardzo zbliżonym terminie . Po pięknym kryciu , żony nasze ułożyły się na piersi murzynów a my zaczęliśmy pielęgnację ich pipek językami smakując ich nektar zmieszany z soczkiem pipkowym . Wszystko odbywało się z wielkim zaangażowaniem . każda osoba w naszym pokoju stanęła na wysokości zadania w najlepszym wydaniu . Ciała czarno-białych par , gdzie białe było schowane pod czarnym i gdzie współpracowały tylko biodra a reszta ciał pozostawała nieruchoma lecz była pieszczona przez białe dłonie naszych żon od głowy , poprzez byczy kark , tłuste plecy i wielkie również tłuste czarne pośladki . Ich potężne nogi ...

... rozstawione szeroko dawały piękny widok na rytuał krycia wielkich murzynów i siania ich nasion w pięknych pipkach naszych żon . Dzisiejsza noc zapowiadała się niesamowicie , bo wszyscy planowali spędzić ją u nas . Byliśmy zadowoleni z tego i chętnie obsługiwaliśmy murzynów i nasze żony w łożu , gdy oni byli przytuleni i spragnieni po ruchaniu Gdy któryś murzyn poszedł do łazienki za potrzebą , wywiązywała się raczej luźna rozmowa , oczywiście na nasze tematy . Noc była rzeczywiście pracowita i to dla wszystkich . Murzyni ciężko pracowali na naszych żonach , one rozkładały się pięknie i współpracowały z nimi , my pielęgnowaliśmy ich pipki zlizując cały nektar naruchany świeżutko przez czarne chuje i tym samym przygotowywaliśmy je dla murzyńskich chujów . Były one czerwone i opuchnięte lecz szczęśliwe jak nigdy i zawsze gotowe na wielkiego , czarnego jak smoła afrykańskiego chuja oraz zawartość ogromnych jąder , którą żony nasze z rozkoszą przyjmowały jako prezent od murzynów . Zgodnie z oczekiwaniami , zgodziliśmy się pozostać w RPA a dla czego , wszyscy wiedzą a głównym powodem było to , aby murzyni mieli dostęp do naszych żon o każdej porze gdy tylko chcieli . Ruchali je pięknie . Życie toczyło się normalnym rytmem a nasza miłość kwitła z dnia na dzień . Murzyni chociaż tego nie mówili , również kochali nasze żony i szanowali je rozpieszczając na każdym kroku . Nas z resztą też chociaż nie nadużywaliśmy tego . Życie mieliśmy sielankowe i korzystaliśmy jak najlepiej . Gdy szliśmy z ...