1. Karolina przemiana jednej nocy


    Data: 25.10.2024, Kategorie: Zdrada kontrolowana, Autor: Sanx, Źródło: SexOpowiadania

    ... ja wszystko opowiadałam. Dotykała zabawek, które widziała pierwszy raz na oczy. Ja dotykałam ją. Muskałam niby przypadkiem. Czułam jak Karolina mocno oddycha, nie potrzebny był żaden afrodyzjak. Nie wytrzymałam pchnęła ją na łóżko. Sama również skoczyłam. Delikatnie zaczęłyśmy się całować, schodziłam niżej całowałam jej szyje, dekolt. Karolina delikatnie pojękiwała, mój dotyk sprawiał jej przyjemność.Moje ręce wędrowały w kierunku jej dżinsowej mini spódniczki. Rozpięłam guziki jeden po drugim, a ona otwarła się tak, że miałam swobodny dostęp do jej piękności.Moim oczą ukazały się bawełniane figi. Bez zawahania, pozbyłam się tego kawałka przemoczonego mało seksownego skrawka materiału. Następną częścią garderoby był t-shirt oraz równie mało podniecający stanik. Tak leżąc zupełnie nago Karolina przyznała mi się, że to będzie pierwszy raz z kimś innym niż Maciej.Tylko uśmiechnęłam się, związałam jej ręce oraz nogi w przygotowane więzy.Wstałam, sama się rozebrałam i podeszłam do półek.Na dzisiejszy wieczór wybrałam spinacze na jej dorodne sutki, dwa wibratory jeden osiemnasto-centymetrowy oraz dwudziesto-sześcio. Tak dobierałam moje zabawki, aby w razie powrotu mojego męża jak najlepiej była przygotowana.Zaczęłam od spięcia jej sutków, zakwiczała z bólu. Do pierwszej penetracji użyłam dużej ilości lubrykantu, bawiąc się raz intensywnie raz delikatnie zahaczyłam o jej tyłek. Doskonale wiedziałam jak mój mąż lubi tak wchodzić. Bawiłam się nią oraz sobą tak z dwie godziny. ...
    ... Karolina przeżyła niezliczoną ilość orgazmów. Najmocniejszy z nich doprowadziła ją do takie stanu, że zwieracze nie wytrzymały, przez co byłam cała mokra.Zbliżała się 1 w nocy, nawet nie zauważyłyśmy, iż w rogu naszego pokoju zupełnie nagi z whisky w ręku siedzi mój mąż. Jego dwudziesto-pięcio centymetrowy kutas był mało widoczny. Przywitał się ciepło.Karolinie zrobiło się strasznie głupio, była zmieszana. Więzy trzymały ja mocno, postanowiłam poluzować jej jedną rękę. Obróciłam się na pięcie. Podeszłam do męża, padłam wykończona na kolana dając mojej koleżance pokaz robienia loda.Karolina uwolniła się, ku mojemu zdziwieniu podeszła do męża i go mocno pocałowała. On chwycił ja za jej piękne błąd włosy zaprosił do parteru. Zaczęła mi pomagać. Mąż nie wytrzymał długo, skończył nam na twarzach.Jego regeneracja trwała naprawdę krótko, zaraz stał na baczność. Podniósł Karolinę z kolan, z urokiem i troską zapytał czy na pewno tego chce.Karolina chwytając go za fiuta powiedziała daj z siebie wszystko.Opierając się za ramę łóżka, wypięła się w jego stronę. Mąż nacelował w jej rozciągniętą cipkę, wszedł jak w masło. Ruchał ją bardzo długo, a ja podziwiałam. W pewnym momencie rzucając do mnie zalotnie … ale ją rozciągnęłaś.Już wiedziałam co planuje, udałam się po lubrykant. Solidną ilość nalałam jej na tyłek.Karolina zdumiona prosiła aby tego nie robił, lecz nie była zbyt przekonująca.Złapał ją mocno w pasie, była bezsilna.Karolina krzyczała….ach….oh….proszę…to boli…, a on napierał na jej ...