-
03 Sandra Wyprawa na plaze 01
Data: 26.10.2024, Kategorie: Inne, Autor: Ajena Tasmorden, Źródło: SexOpowiadania
Obudziłam się pierwsza, dopiero wstawał świt ale w sypialni było dość jasno. Niko spał twardo delikatnie pochrapując a Wiktoria śpiąc słodko leżała w poprzek na nim tak że miał usta przy jej rozwartej cipeczce, a jej uda z boku głowy. -Chyba znów mnie coś ominęło, pomyślałam widząc że jego broda jest upaćkana śluzem z cipki. Oczywiście penis jak zwykle stał twardy i gotowy. Podpełzłam do niego i szybko główka znikła w mojej buźce. Rękoma objęłam gruby trzon i zaczęłam delikatnie ssać, przesuwałam ustami góra dół a języczkiem mocno pracowałam w środku. Jedną dłoń przesunęłam na jądra i także je masowałam z wyczuciem. Starałam się wszystko robić cichutko aby ich nie obudzić. Niko zaczął się trochę wiercić i tym samym wylądował nosem między mokrymi wargami. Wiki jęknęła cichutko ale nie przebudziła się i dalej leżała w tej dziwnej pozycji. Przyspieszyłam i zwiększyłam moc ssania tak że aż zapadały mi się policzki a ślina zaczęła wyciekać i nawilżać sterczący drąg. Poczułam drobne skurcze i napięcie jąder to był znak że zbliża się pierwsza fala wytrysku. Zacisnęłam usta na podstawie trzonu i językiem mocno lizałam spód główki tam gdzie jest najwrażliwsza. Nie czekałam długo i już po chwili moja buzia wypełniła się gorącym nasieniem. Niko jęknął przeciągle i w końcu się obudził. Przed oczami ujrzał rozłożoną cipkę i natychmiast się do niej przyssał budząc Wiktorie. Zsunęła się szybko i uklękła obok Podniosłam głowę głośno przełykając zawartość ust tak że nie uroniłam ani ...
... kropelki, i wróciłam do dokładnego wylizywania nadal sterczącego kutasa. -Jak mogłaś mi nic nie zostawić, fuknęła oburzona. -Chyba wiesz jak uzyskać drugą porcję prawda, spytałam śmiejąc się. Wiki momentalnie się domyśliła i szybciutko ulokowała się między jego udami, pośliniła mocno wskazujący paluszek i wsunęła powoli w dupkę chłopaka. Niko chwycił jej głowę i nabił prawie do połowy na swojego penisa. Ostatnie treningi pozwoliły jej wsunąć go prawie całego do gardła tak że zacisnęła wargi prawie na podstawie członka. Zauważyłam że dołożyła jeszcze jeden paluszek i mocno oboma wierciła masując wrażliwą prostatę. Efekt był natychmiastowy, Niko wyprężył się w górę a policzki Wiktorii wydęły się mocno przyjmując kolejne strugi spermy. Tym razem chyba było jej nawet więcej bo część pociekła po brodzie zanim udało się jej przełknąć. -Za taką pobudkę należy wam się pyszne śniadanko, powiedział i poszedł do kuchni. Przytuliłam Wiki i dokładnie wylizałam jej buźkę do czysta, padłyśmy później na łóżko i kontynuowałyśmy namiętne pieszczoty ustami naszych ciał. -Jak się czujesz, spytałam. -Ledwo żyję sen niewiele pomógł, tyłeczek ciągle mi delikatnie wibruje jak by nie mógł się obkurczyć, a cipka ma tak obrzęknięte wargi że muszę chodzić z rozsuniętymi nogami. Nie dam rady iść do szkoły. -Nie będziesz miała problemów, spytałam. -Nie dziś jest tylko religia i wf, trzy lekcje. -Ja też mam dzisiaj wolne więc zostaniemy w domu i trochę się zregenerujemy. Bo wiesz ja też jestem troszkę obolała, ...