03 Sandra Wyprawa na plaze 01
Data: 26.10.2024,
Kategorie:
Inne,
Autor: Ajena Tasmorden, Źródło: SexOpowiadania
... chyba przesadziłyśmy wczoraj. -Może ale i tak było wspaniale, zwłaszcza jak dopadł nas Niko, myślałam że oszaleje z rozkoszy. -Oj tak żywy chuj zawsze lepszy od szafy pełnej zabawek. A na nasze dolegliwości mam pewien sposób. Niko wrócił z tacą pysznego śniadanka i cofnął się jeszcze po kawę, rozłożył wszystko na łóżku i mogliśmy wspólnie zjeść. -Na którą masz zajęcia, spytałam. -Zaraz wychodzę ale będę już o 12 cieszycie się. -Super ale dziś ogierze nie poruchasz, musimy troszkę z Wiki odpocząć. -Ok wcale się nie dziwię po tym jak wczoraj wyglądałyście, roześmiał się głośno. Ale na laskę będzie można liczyć. -Na laskę zawsze, dodała Wiktoria. -Wiecie co, powiedziałam dziś ma być upalnie więc pojedźmy na plażę -Nie mam stroju, musiałabym pojechać do domu. -Nie będzie nam potrzebny, pojedziemy na Stogi na plaże dla naturystów, byliście kiedyś. Pokręcili przecząco głowami. -Więc będzie to wasze nowe doświadczenie, wszystko zaplanuje będzie fajnie zobaczycie. Zjedliśmy szybko i Niko poleciał na wykłady, więc zostałyśmy same. Posprzątałyśmy po wczorajszych zabawach, zmieniłyśmy pościel i pozmywałyśmy naczynia. Rzeczy które nienawidzę robić, w towarzystwie okazały się całkiem przyjemne i dodatkowo mieszkanko lśniło czystością. -Nie chcesz u mnie zamieszkać, spytałam, byłoby super. -Bardzo bym chciała ale muszę pilnować mieszkania babci i pewno rodzice by coś podejrzewali jakby ciągle mnie nie było. Ale będę wpadać jak tylko będziesz chciała, pocałowała mnie w usta. -Dobra koniec ...
... roboty, lecimy pod prysznic a później do sauny. -Zaraz dołączę tylko zrobię siusiu. -Choć już teraz, pokaże Ci co lubię.Wiki zaintrygowana i lekko niespokojna weszła ze mną pod prysznic. Ustawiłam ją pod ścianą, z szeroko rozstawionymi nóżkami i uklękłam przed jej cipką. Dłonią rozsunęłam wargi i zaczęłam końcówka języka drażnić ujście cewki tuż pod łechtaczką. Przeszedł ją silny dreszcz aż ugięła nogi że prawie się przewróciła. -Sandra zaraz się posikam musisz mnie wypuścić. Naparłam jeszcze mocniej językiem i Wiki nie dała już rady dłużnej się w wstrzymywać. Gorący strumień moczu uderzył w moje półotwarte usta, wypchnęłam zawartość i uniosłam się tak by kolejne strumienie uderzały w moje cycki i spływały w dół mocząc całe moje ciało. Ręką szybko masowałam jej łechtaczkę tak że kolejne strumienie rozpryskiwały się szeroko. Czułam gorące krople na mojej twarzy i szyi, druga dłoń automatycznie znalazła się między udami odnajdując wrażliwy guziczek i pocierając go mocno. Wiktoria nie mogła przestać a pobudzenie które jej zapewniłam skutkowało potężnym orgazmem. Do wielkiej fali cieplutkiego moczu dołączył jeszcze jej obfity wytrysk który zmoczył mnie już kompletnie. Opadła wyczerpana na kolana a ja szybko ją przytuliłam do swojego mokrego ciała. -To, to było niesamowite, ledwo mówiła zdyszana, często się tak zabawiasz. -Raczej rzadko muszę kogoś naprawdę pragnąć aby sobie na to pozwolić. Spojrzała uważnie i pocałowała mnie mimo że byłam cała mokra od jej moczu. -Dziwnie smakuje, ...