-
06 Sandra Sportowe zgrupowanie 02
Data: 09.11.2024, Kategorie: Inne, Autor: Ajena Tasmorden, Źródło: SexOpowiadania
... gardło, większość spłynęła od razu do brzuszka, a to co rozlało się po policzkach szybko połknęłam. Puścił moją głowę i momentalnie zasnął twardo. Zanim dokładnie go wylizałam nie zapominając o wysmarowanych na biało jądrach usłyszałam słodkie chrapanie. Został jeszcze drugi z zawodników, Rafał doszedł trochę do siebie bo usiadł wygodnie i obserwował co robię z Nikiem. -Teraz twoja kolej, szepnęłam. Rozłożyłam się na plecach a on stanął na czworakach tak że zwisający penis był tuż nad moimi ustami. W tej pozycji dzięki wygięciu jego sprzętu mogłam wsunąć go tak głęboko jak Nika, główka idealnie wpasowała się w gardło a ja miałam dostęp do jego jąder. W tej pozycji nie mogłam go za bardzo ssać więc skupiłam się na pieszczotach językiem. Wysuwałam go jak najbardziej aby dokładnie wylizać napięty worek. Nie zapomniałam też o magicznych paluszkach i też szybko wsunęłam je do ciasnej dupki. Poszło mi znacznie trudniej bo Rafał nie był tak często trenowany przeze mnie jak Niko ale ostatecznie dałam radę włożyć trzy. Masowałam delikatnie i uciskałam miarowo. Zaczął głośno jęczeć i wciskać swojego kutasa jeszcze głębiej do gardła, prawie mnie dusząc bo przycisnął mój nosek do swojego podbrzusza. Musiałam go odepchnąć ręką aby złapać powietrza. Zastanawiałam się czy znowu jego wytrysk będzie też taki potężny jak w siłowni i wkrótce przekonałam się że nawet większy. Napiął się mocno i z głośnym krzykiem zaczął chlustać ogromnymi ilościami nasienia. Starałam się przyjąć wszytko ...
... zwłaszcza że lał mi prosto do brzuszka ale było tego tyle że nie nadążało spływać. Całe usta wypełniły się gorącym nasieniem aż nadmiar wypływał na zewnątrz. Wyciągnął go szybko z moich ust a ja ledwo złapałam oddech, z jego pały dalej wypływały wielkie ilości białego nektaru mocząc cała moja twarz, uniosłam się na łokciach aby spermą swobodnie spływała na cycki dokładnie je pokrywając. Nawet nie wiem jak długo to trwało ale jak skończył byłam dokładnie nią pokryta. Spływała swobodnie z policzków na brodę a z niej gęstymi soplami zwisała aż do piersi. One też były całe nią wymazane a między nimi płynęła gęsta rzeka aż do pępka gdzie rozlała się w sporą kałuże. Rafał otarł moja twarz ręką i namiętnie mnie pocałował, nasze języki spotkały się i kręcąc kółeczka mieszały resztki nasienia. Przytulił mnie mocno do swojego torsu nie zważając że cała pokryta jestem jego spermą. Objął ramionami i oboje zasnęliśmy gdy już powoli wstawał świt. Jeszcze na skraju świadomości jedna rączka chwyciłam jego w końcu miękki penis a druga docisnęłam silikonowe dildo szczelnie wypełniające moje spracowane dziurki. Obudziły mnie głośno jęki, z trudem otwarłam sklejone spermą powieki i rozejrzałam się w około. Leżałam z szeroko rozłożonymi nogami na łóżku, gumowy penis wysunął się z cipki ale nadal twardo siedziała zaciśnięta końcówka w dupci. Czułam jak zwieracz próbuje się w końcu swobodnie zacisnąć powodując fale uderzeń przyjemności. Chciałam się podnieść i wyciągnąć go aby spracowaną pupka w końcu ...