-
06 Sandra Sportowe zgrupowanie 02
Data: 09.11.2024, Kategorie: Inne, Autor: Ajena Tasmorden, Źródło: SexOpowiadania
... mogła odpocząć. Jednak szybko opadłam z powrotem na łóżko całkowicie pozbawiona sił. Nie zostało mi nic innego jak obserwować co dzieje się po drugiej strony łóżka. Głośne jęczenie które mnie rozbudziło należało do Wiktorii, zupełnie zapomniałam że miała prosto od rodziców pojawić się u mnie. Nawet się nie zdziwiłam że już poznała się z nowym naszym kolegom. Oboje z Nikiem zapinali ja jednocześnie w obie dziurki. Rafał na którym leżała penetrował jej cipkę a Niko ostro pchał swym kutasem w ciasny tyłeczek. Gdy zauważyła że się ocknęłam uśmiechnęła się słodko i posłała mi buziaka. Próbowałam jej pomachać ale chyba znów zasnęłam. Znów obudziły mnie dzikie wrzaski, to Wika darła się głośno szczytując a obaj chłopcy zalewali jej ciało swoją spermą. Niko klęcząc między jej udami spuszczał się gęstymi strugami pokrywając ja od drobnych cycuszków przez płaski brzuszek aż do zaczerwienionej cipki. Wiktoria rozsmarowywania to wszystko swoimi dłońmi mocząc całe swoje smukłe ciałko. Rafał klęczał natomiast nad jej głową i zawartość swoich jąder wlewał w jej szeroko otwarte usta. Jak poprzednio były tego takie ilości że wylewały się swobodnie z buzi dziewczyny. Starała się połknąć jak najwięcej ale i tak większość wylądowało na policzkach i brodzie. Szybko pracowała języczkiem starając się zlizać jak najwięcej, w końcu zaczęła pomagać sobie ręką wsuwając do ust białe grudy nasienia. Obaj podnieśli się i stanęli obok łóżka, Wiktoria od razu podeszła na kolanach i po kolei wylizała ...
... pokryte sperma kutasy. Jak już były czyste i lśniące pochylili się i pocałowali ja w usta. Były to długie namiętne pocałunki a Niko jeszcze dodatkowo zmierzwił jej włosy. Potem zniknęli w łazience bo spieszyli się znów na trening a Wiki wciąż ociekająca spermą wtuliła się we mnie, usta od razu się spotkały a ręce zaczęły delikatne pieszczoty po naszych ciałach. Ja nadal byłam totalnie wykończona ale Wiktoria bo porannym jebanku na dwa baty była pełna sił i energii. Całowała delikatnie całe moje ciało, zaczyna od mojej buźki, dotykała miękkimi wargami mój nosek i policzki, całowała powieki i czoło, później zsunęła się na szyję i dokładnie ją wypieściła. Potem przyszedł czas na piersi, zaczęła je dokładnie wylizywać i uciskać rękoma, specjalnie dużo czasu poświęciła na pieszczoty brodawek i mocne ssanie sutków. Moje ciało ponownie obudziło się z marazmu i podniecenie znów rozlewało się po nim całym. Mimo tego czego doświadczyłam wczorajszego dnia zaczęłam znów szczytować pod wpływem tego co robiła Wiktoria. A zostawiła już w spokoju cycki i szybko zbliżała się po płaskim brzuchu do łechtaczki. Pocałowała ją delikatnie i liznęła językiem, wyprężyłam się gwałtownie w wspaniałej rozkoszy. Wiki chciała wsunąć do środka paluszki lecz cichutko poprosiłam aby tego nie robiła. -Wyjąć z Ciebie ten korek, spytała Pokiwałam głowa twierdząco i szeroko rozsunęłam uda aby jej to ułatwić. Zaczęła delikatnie lizać nabrzmiały zwieracz aby go trochę rozluźnić, masowała też okolice między cipka a ...