1. Artykuł do gazety - Iza i Adam


    Data: 28.12.2024, Autor: Anonim, Źródło: Lol24

    ... błagałam go by powiedział mi, co zamierza, ale on bez słowa dalej pakował swoje rzeczy. Siedziałam przy stole w salonie kiwając się
    
    w przód i w tył, w przód i w tył zdając sobie sprawę, że do końca naszego wspólnego życia
    
    pozostały zaledwie sekundy. W końcu usiadł koło mnie, odwrócił się w moją stronę i powiedział, że to koniec. Wtedy myślałam, że wszystko co dobre już jest za mną i że nie spotka mnie nic dobrego. Po paru miesiącach od rozwodu pomału zaczęłam udzielać się towarzysko, najczęściej wychodziłam z koleżanką na drinka do baru lub do jakiegoś klubu. Pewnego dnia podczas jednego z wypadów w miasto spotkałam Adama dawnego kolegi z pracy. Razem z Adamem poszliśmy na spacer by trochę powspominać, opowiedziałam mu wszystko co się stało w ostatnim czasie. Dobrze się nam rozmawiało to też zaprosiłam go do siebie na kawę. W domu usiedliśmy na kanapie, wtedy on zaczął działać, na początku był to lekki filrt. Później dotknął mojego uda i powoli zmierzał ku górze by dobrać mi się do majtek. Adam zawsze mi się podobał dziewczyny z klasy w czasach szkolnych dużo opowiadały jaki jest dobry w te klocki i miały rację, facet był wybitnie utalentowany w sprawie zaspokojenia potrzeb kobiety. Mój kochanek pieścił me krocze z wybitną precyzją, zaczęliśmy się całować, zdjęłam z siebie bluzkie i stanik wtedy on zdjął resztę i tak stałam naga przed jego obliczem. Chwyciłam go za rękę i zaprowadziłam do sypialni. Adam nie mógł oderwać wzroku od mojego tyłka, dał mi klapsa i ...
    ... powiedział, że mnie zerżnie mocnym stanowczym tonem. Gdy minęliśmy próg sypialni, rzucił się na mnie, chwycił za szyję i pchnął mnie strone łóżka. Upadłam i chciałam wstać lecz on do skoczył do mnie chwycił mocno za włosy i bez ostrzeżenia wpakował mi dwa palce do cipki. Nigdy w życiu nie byłam brana przez faceta no ostro, mój mąż wolał tradycyjnie czyli na misjonarza. Adam był inny nie dla niego łagodne figle on chciał władzy nad mną i ją dostał.
    
    Byłam już na skraju wytrzymałości, chciałam w końcu dojść, poczuć przyjemną falę ciepła przetaczającą się po całym ciele i zacisnąć się na jego penisie.
    
    Droczył się ze mną i dręczył nabrzmiały guziczek, który gotów był eksplodować.
    
    Czekał do ostatniej chwili, kiedy widział już moje zniecierpliwienie, wsunął penisa głęboko i zwalił mnie z nóg silnym pchnięciem. Wiłam się i rozpływałam z doznanej rozkoszy. Kiedy traciłam kontakt z rzeczywistością, poczułam pustkę, którą w ułamku sekundy zastąpił twardy penis. Prawdziwy, ciepły i przyjemny. Czułam, że to nie koniec przyjemności w której nadal trwałam. W której razem trwaliśmy. Raz za razem wypełniał mnie i pozwalał żeby moja cipka obejmowała go i rytmicznie się na nim zaciskając dał mi ogrom rozkoszy. Nie wytrzymując tego napięcia, chciałam poczuć jego usta na swojej cipce, by trochę odsapnąć . Adam wyjął penisa i dorwał się ustami do cipki . Nie mając kontroli nad swoim ciałem odpłynełam. Lizał i całował wilgotną cipkę, jęki odbijały się echem, czułam fale gorąca przetaczającą się ...