-
Zwierzenia zboczonej dziewczyny epizod 21 - Prezenterki zabawek erotycznych – cz. 1
Data: 25.01.2025, Autor: Anonim, Źródło: Lol24
... Dziękuję. Wzięłam klamerki i zapięłam najpierw na jedną a potem na drugą. Poczułam ból, gdy klamerki ścisnęły moje moje brodawki. - To zabawka dla osób, których fascynuje BDSM – powiedziałam. - Macie coś podobnego na wargi sromowe? - Tak – odpowiedziałam i wyciągnęłam podobne klamerki na końcu z kółkami umożliwiającymi powieszenie obciążenia. - Załóż. Wstałam i w rozkroku naciągnęłam jedną wargę a potem drugą przypinając klamerki. Znowu poczułam ból. - Podejdź bliżej kochanie. Podeszłam a ona złapała za łańcuszek i pociągnęła mocno a ja wydałam z siebie jęk bo zabolało mnie to. Wzięło do ręki kółeczko zwisające z klamerki przypiętej do mojej wargi. - To do czego? - Można przypiąć jakiś ciężarek. - Macie coś? - Nie. Wstała wyszła z salonu a po chwili przyszła z dwiema napełnionymi wodą półlitrowymi butelkami ze sznurkiem na końcu. Przywiązała jedną do jednego oczka i opuściła. Poczułam jak ciężar butelki próbuje wyrwać moją wargę z mojego łona. Zacisnęłam jednak zęby a ona powiesiła drugą butelkę. - Boli krzyknęłam. - Przecież muszę sprawdzić co mam zamiar kupić. Zacisnęłam zęby mocniej i stałam tak przed nią. Bolało, ale też czułam też duże podniecenie. Klara wzięła wibrator włączyła go i przyłożyła do mojej muszelki. Poczułam, jak podniecenie wzmaga się i przez moje ciało przebiegają dreszcze rozkoszy. Stałam tak przednią a ona coraz mocniej przyciskała wibrator do mojej cipki. Drugą ręką ciągnęła za łańcuszek przypięty do ...
... moich piersi. Ból się wzmagał, ale rozkosz jeszcze bardziej. Długo nie wytrzymałam i dostałam orgazmu. Zatoczyłam się a pani Klara przytrzymała mnie, gdyby nie to wywróciłabym się. - Kupię od was ten wibrator na pilota oraz klamerki na brodawki. Kupiłabym też te na wargi sromowe, ale boję się że mój mąż będzie mocno ciągnął a z tego co widziałam trochę boli – powiedziała i pociągnęła za jedną butelkę, która dalej zwisała przyczepiona do mojej cipki. Krzyknęłam z bólu a gospodyni roześmiała się wyraźnie zadowolona. Wstała i złapała mnie za łańcuszek, który przypięty był do moich piersi i mocno szarpnęła. Jedna klamerka zsunęła się mojej brodawki raniąc ją a ja poleciałam w ramiona pani Klary, która złapała mnie za głowę i przywarła ustami do moich ust mocno całując i wpychając język głęboko. Potem odepchnęła mnie. Wyciągnęła kasę i podała mojej koleżance płacąc za zabawki. Irenka podała jej zapakowane oryginalnie produkty i spakowała walizkę wkładając rzeczy, które do tej pory były we mnie. Klara złapała nasze ciuchy i poszła do drzwi wyjściowych. Otworzyła je i wyrzuciła je na dwór. - Spierdalać. - Ale jesteśmy nago – bąknęła Irena. - Spierdalać. - Co sąsiedzi pomyślą – broniłam się przed wyjściem nago przed dom. - Czy ja niewyraźnie mówię? Spierdalajcie małe dziwki. Chcąc nie chcąc wyszłyśmy na zewnątrz a za nami drzwi się zatrzasnęły. Pozbierałyśmy ciuchy i ubrałyśmy się pod pilnym okiem sąsiada, który stał w ogródku obok. Wyszłyśmy na zewnątrz. - ...