-
Blanka cz.7
Data: 06.05.2025, Kategorie: Nastolatki Autor: MJ, Źródło: SexOpowiadania
... - powiedziała Ania. Blanka przyglądała jej się uważnie.- Podobają ci się twoje nowe ciuszki? - zapytała z uśmiechem AniaBlanka z chwilą opóźnienia odparła:- Tak, są bardzo wygodne. Postaram się ich nie rozciągnąć.Ania wybuchła śmiechem.- Może pójdę pokazać się w nich Grześkowi?Ani zrzedła mina.- Nie, nie musisz. On teraz ogląda z mamą TV.- Ok. To może później. A mogę je pożyczyć?- No chyba tak, bo musisz jakoś do domu wrócić.- Super, odwiedzę w nich jutro Olka"Ona znowu coś knuje i nie podoba mi się to, co mówi" - pomyślała Ania- Pamiętasz Pana Andrzeja? Jego córka zaprosiła mnie dziś na nocowanie. Myślisz, że powinnam iść?Ani opadła szczęka.- Jest całkiem fajna! - powiedziała dosadnie Blanka lekko podnosząc głos- Blanka przestań! – powiedziała, głośno Ania a w jej oczach pojawiły się łzy. Odsunęła się od Blanki i stanęła przy oknie.- Dlaczego mi to robisz? - zapytała Ania, przecierając oczy- Dlaczego nie jesteś ze mną szczera? - zapytała Blanka- Bo... nie mogę- Nie możesz być ze mną szczera?- Nie wiem, może po prostu boję się się być szczera- Aniu, powiedz miAnia gwałtownie odwróciła się do Blanki- Co mam Ci powiedzieć? Że się w tobie zakochałam? Dobrze! Zakochałam się w Tobie! Zadowolona? - Ani popłynęły z oczu łzy- Na prawdę? Zakochałaś się we mnie? - zapytała Blanka ciepłym głosem- Tak - powiedziała Ania przecierając oczy. Po czym odwróciła się do okna. Blanka cichutko podeszła do Ani. Dotknęła jej ramienia dając do zrozumienia, aby Ania odwróciła się do ...
... niej.Dziewczyny spojrzały sobie głęboko w oczy.- Zaczynam się trochę ciebie bać - powiedziała Ania z leciutkim uśmiechem. Blanka również się uśmiechnęła. Wyciągnęła dłoń i przetarła łzę z policzka Ani.- I co teraz? - zapytała Ania czując niepokój po swoim wyznaniuBlanka w odpowiedzi przymrużyła oczy, podniosła prawą brew w górę i wydała z siebie "hmmm".- Głuptas! - zaśmiała się Ania i przygryzła dolną wargę. Blanka chwyciła dłonie Ani i robiąc drobne kroczki w tył ciągnęła Anię w kierunku łóżka."Jeszcze przed momentem doprowadziła mnie do płaczu a teraz jej się oddam... Czy ja tu mam jakąś kontrolę?" - myślała Ania.Blanka delikatnie pchnęła Anię na łóżko. Ania usiadła i zaraz potem położyła się. Głowę miała na poduszce. Blanka usiadła okrakiem nad jej biodrami. Chwyciła Ani ręce w nadgarstkach i docisnęła do poduszki nad jej głową. Pochyliła się nad nią. Prawie stykały się noskami. Włosy Blanki rozłożyły się szeroko wokół tak, że Ania nie widziała nic poza buzią Blanki."Uwielbiam kiedy ona przejmuje inicjatywę. Jest w tym coś tak podniecającego" - rozmarzyła się Ania.Blanka zaczęła bardzo delikatnie całować Anię po prawym policzku. Włosy Blanki muskałby twarz Ani."Ale ona pięknie pachnie!" - zachwycała się Ania. Czuła przy tym jak serce dudni jej w piersi.Blanka całowała powoli i w zupełnej ciszy. Była coraz bliżej ust Ani. Kiedy już miała, by je pocałować przejechała nad nimi tylko delikatnie ocierając je wargą. Teraz całowała lewy policzek."Nie wytrzymam z nią!" - Ania nie mogła sama ...