1. Uwiedziona Przez Nianię III: Nowy Etap


    Data: 28.05.2025, Autor: Anonim, Źródło: Lol24

    ... w pianie, przewróciłam się na plecy, uśmiechałam się i śmiałam ze szczęścia. Włosy mi się zamoczyły, ale to nic. Była moim skarbem.
    
    - Jesteś moim szczęściem — mówię zdyszana
    
    Zanurkowała pod wodę, by się cała zamoczyć i wyłoniło się przy mnie.
    
    - Może teraz Ty mnie umyjesz jeszcze raz? - uśmiechała się tylko zalotnie i dwuznacznie przy tym pytaniu
    
    Obróciłam Dominikę śmiałym ruchem i wzięłam gąbkę, pozorując tę grę. Całowałam jej ramiona i myłam dokładnie gąbką, na którą nałożyłam pełno mydła jej plecy. Każdy skrawek ciała nie był zaprzepaszczony. Delektowałam się tym. Myłam jej piersi dokładnie i objęłam je przy okazji.
    
    - Jesteś taka piękna kochanie – szeptałam jej do ucha — Kocham Twoje ciało jak Ciebie całą.
    
    Zmieniłam nagle ułożenie ciała Dominiki naprzeciw mnie. Usiadłam na drugim końcu wanny i wzięłam jej stópki. Pieściłam je ustami i językiem. Swoją stopą masując jej kroczę, uśmiechając się czule i szelmowsko zarazem. Poddawała się mojej woli.
    
    - Najpiękniejsza jestem w trakcie orgazmu, wiesz? – rzuciła żartobliwie. - A jeszcze bardziej, gdy ze mną jest druga naga ślicznotka. – Spoglądałam po tych słowach na Dominikę rubasznie.
    
    Położyła dłoń na mojej stopie i masując ją ostrożnie, pomagała mnie w stymulowaniu jej. Wylizałam jej stópki i dokonałam masażu swoją stópką, stymulując Dominiki. Następnie zmieniłam pozycję
    
    Nakazałam gestem, aby uniosła bioderka z wody. Posłusznie to uczyniła i zamruczała cicho z zadowolenia. Uśmiechałam się szelmowsko i ...
    ... zbliżyłam usta do jej skarbu. Obmyłam go z piany i zaczęłam lizać koniuszkiem języka nabrzmiałą łechtaczkę. Rozkoszowałam się smakiem jej podniecenia. Spijałam soczki, zanurzając głębiej język. Kochałam jej cudowny smak. Skupiałam się tylko na tym, aby dać jej przyjemność. Chwytałam ją za dłoń i plotłam z nią palce. Wolną ręką wkładałam paluszki Dominice do pochwy. Wolną dłoń Dominika wplątywała w moje włosy i dociskała mnie lekko. Znałam ją i wiedziałam, że już niewiele jej trzeba to osiągnięcia szczytu. Przymykała oczy i odchyla głowę. Przez głowę przeszedł mi pomysł, aby wykorzystać naszą zabawkę. Na szczęście na wszelki wypadek ją przygotowałam. Przerwałam na moment pieszczotę, aby wziąć strapka. Szybko go sobie zamontowałam w pochwie. Powoli się wsunęłam w cipkę Dominiki, czułam jak jej nogi mnie oplatały na moich plecach. Chwyciłam jej biodra i wpijam ustami w jej usta. Czułam, że była blisko i zaraz miałam dać jej niebywały orgazm. Napierałam coraz mocniej i penetrowałam Dominikę naszą zabawką, która mnie sama stymulowała i odczuwałam, że mnie samą dosięgnie orgazm. Dominika pojękiwała głośno i nieskrępowanie. Zaciskała na mnie swoje nogi. Wiedziałam, że to był ten moment, gdy przeszedł ją skurcz. Chciałabym, żeby ten moment trwał i trwał. W końcu nasze ciała osiągnęły szczyt rozkoszy, a intensywność tego momentu była niemal oszałamiająca. Czułam, jak fala ekstazy przetacza się przez moje ciało, a Dominika doznawała tego samego, nasze ciała drżały w harmonii, a nasze ...
«12...891011»