1. Długi weekend w Tres Castagnas…Carla i Antonio


    Data: 20.08.2025, Autor: Anonim, Źródło: Lol24

    ... palców i dotykać wyciągnięta ręką jej mokrego podbrzusza miękką tkaniną... Carla zagryzła wargi by powstrzymać spazm który promieniował od wzgórka łonowego na całe jej naoliwione pożądaniem, chętne ciało.
    
    Oddychała głośno, pracowicie ssąc jego penis, ruszała językiem by sprawić partnerowi jak najwięcej rozkoszy-gdy czuła ze jego narząd zaczyna wibrować i wpada w ostrzegawcze skurcze, przerywała i uciskała twardy członek aż widmo wytrysku oddalało się na bezpieczną odległość…
    
    Czasami wyjmowała go całego z ust,, by lizać żołądź ze wszystkich stron, a potem znowu brała go głęboko w usta, pieszcząc dłońmi twarde kule jąder mężczyzny.
    
    Ruchem ręki przypomniał jej o zmianie pozycji-nieco z żalem wypuściła z ust jego pal, pieszcząc jeszcze chwilę otwarta dłonią i posłusznie wypięła symetryczne pośladki, opierając dłonie na niskiej szafce.
    
    Wziął ja od tyłu, jego niecierpliwe dłonie szarpały resztki pięknej koronki na jej udach, schwycił mocno jej piersi i ściskał, jego twardy korzeń bez problemu znalazł jej ciepłe, wilgotne wnętrze – ooooch, tak – oddychała szybko, jej policzki płonęły : jesteś już we mnie znowu, rżnij mnie skarbie !
    
    Jestem Twoja, tak, dobrze ,głęboko, tak mój miły – ten kąt wejścia do pochwy dostarczał dziewczynie głębokich, mocnych wrażeń, jej włosy rozsypane na szyi, duże lecz zgrabne ,falujące piersi, bardzo wypięty dla kochanka tyłek...
    
    zgrabne szczupłe i mocne nogi – jak dzika kotka – una gatita selvatica, była piękna, a gdy tak ją chędożył, ...
    ... coraz szybciej i pewniej, posuwali się oboje w prawie doskonałym unisono.
    
    Odchylił się i podziwiał jej pierwotne piękno... zwolnił na chwilę tempo, dając kochance kilka delikatnych klapsów w zgrabne pośladki, jednocześnie władczo przytrzymał chwilę za biodra, nadając im prosty rytm.
    
    Carla trzymała jego mocne palce na swoich nabrzmiałych maksymalnie piersiach, potem sięgnęła prawą dłonią do tyłu i dotknęła swej sterczącej łechtaczki – aaaaaa, skarbie ,tak pieprz mnie długo i namiętnie :
    
    zaczęła jęczeć i wić się jak wąż, jednakże Antonio posuwał ja pewnymi ruchami, ściskając na zmianę jej śliczne biodra albo podskakujący biust.
    
    Carla zaczęła głośno jęczeć – skarbie ,chcesz dojść na mnie ?
    
    Zalejesz mnie całą ,prawda – dyszała i drażniła łechtaczkę coraz szybciej, ruszając się zgodnie z praca jego dużego tłoka. W końcu Antonio wyszedł z niej na chwilę, wtedy dziewczyna złapała jego śliski korzeń w obie dłonie i zaczęła go szaleńczo pieścić – Mój kochany , uwielbiam jak krzyczysz , gdy dochodzisz, będziesz miał wytrysk, prawda ?
    
    Antonio skinął głowa i oddychał coraz głośniej. Utkwił spojrzenie w jakimś nieistniejącym punkcie na ścianie – kobieta którą posiadł była tak piękna że musiał się skupić na czymś innym by przedłużyć swoją i jej rozkosz.
    
    Delikatnie obrócił ja twarzą do siebie, kucnął pomiędzy jej udami, wziął ja mocno za pośladki, przywarła ufnie do niego, odnalazł jej gorące ,wilgotne łono i pchnął ponownie… raz, drugi i trzeci…
    
    Odpowiedział mu jęk ...
«1234...»