Szaleństwa brata i siostry: Pierwszy raz
Data: 10.03.2019,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: Zmyślacz, Źródło: Fikumiku
W pierwszy czerwcowy weekend rodzice Ludwika i Zuzanny wyjechali na 3 dni w delegację, zostawiając dzieci same w domu. Oczywiście oni cieszyli się z tego powodu, bo wolna chata oznaczała dla nich 3 dni dobrej zabawy wyłącznie we własnym gronie. W sobotę pojechali na tor gokartowy, gdzie Ludwik odbył kolejny trening, a Zuzanna z podziwem go obserwowała. Jego jazdę skomentowała tak: -Ależ z ciebie kierowca braciszku. Szykujesz się na następcę Kubicy. – powiedziała i dała młodszemu bratu buzi – Teraz w ramach rewanżu ty musisz pójść ze mną na zakupy. -No jasne siostrzyczko, dla ciebie wszystko. -Jesteś taki kochany. Poszli do galerii handlowej, gdzie Zuzuanna kupiła sobie jasnopomarańczową bluzkę i fioletową spódniczkę. Wyszła pokazać się bratu. -I jak ci się podobam? – spytała -Wyglądasz przepięknie Zuziu. Twoja uroda po prostu mnie onieśmiela. Za nic nie oderwę od ciebie wzroku, moja Kleopatro. Połazili jeszcze jakiś czas po galerii. Udali się m. in. – Ludwik do salonu gier, a Zuzanna do sklepu z kosmetykami. W końcu spotkali się przed galerią i wrócili do domu, gdzie na wieczór urządzili sobie kolejną potańcówkę. Po skończeniu, wyczerpani rzucili się na łóżko, przytulając się. -Uwielbiam spędzać z tobą czas słodziutka. Twoje towarzystwo sprawia, że jestem szczęśliwy. Cudownie mieć taką siostrę. – powiedział Ludwik -Ależ ja cię kocham braciszku. Dzięki tobie jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. – odparła Zuzanna Kontunuowali rozmowę o minionym dniu i o swoich pasjach ...
... i zainteresowaniach. W końcu rozmowa zeszła na tematy erotyczne. -Powiedz mi Ludwiczku, czy ty jesteś jeszcze prawiczkiem? Odpowiedz szczerze, przecież Cię nie wyśmieję. -Jak szczerze to owszem, wciąż jeszcze się nie bzykałem. Choć szczerze tego pragnę. Niestety muszę zadowalać się waleniem konia, by rozładować burzę hormonalną. -Nie martw się. Ja też jeszcze jestem dziewicą. – Zuzanna odpowiedziała i pocałowała braciszka -No to co mamy robić? – Ludwik zapytał -Mam na to pewien sposób. – Zuzanna odpowiedziała, ponownie pocałowała brata i wyszła z pokoju. Ludwikowi od razu do głowy przyszły różne fantazje o siostrzyczce i zaczął się masturbować. Zuzanna wróciła do pokoju brata i przyłapała go na samogwałcie. -Atrakcyjny widok braciszku. Ale zostaw swój sprzęt, bo zmarnujesz życiową szansę. Mam tu coś dla ciebie. – powiedziała Zuzanna, zza pleców wyciągnęła paczkę z prezerwatywą i rzekła: -Nie muszę ci mówić co to jest, ale chyba wiesz co mam na myśli? -Zuzia, czytasz w moich myślach. To od dłuższego czasu było moje marzenie. Pierwszy raz chciałem przeżyć właśnie z tobą, z osobą, którą najbardziej kocham. Jesteś ideałem. Odkąd pamiętam, to pragnąłem kochać się wyłącznie z tobą. Onanizując się fantazjowałem tylko o tobie. -Trzymałam to specjalnie na tę okazję. Kupiłam gumkę zaraz po twojej pamiętnej szesnastce. Wiedziałam, że w końcu to zrobimy i również o tym marzyłam. W końcu kogo tak kocham jak nie ciebie? – powiedziała Zuzanna i pocałowała się z bratem. -Połóż się wygodnie i ...