-
Szaleństwa brata i siostry: Pierwszy raz
Data: 10.03.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: Zmyślacz, Źródło: Fikumiku
... przygotuj. – powiedziała i rzuciła bratu paczkę z kondomem. Ludwik od razu pozbył się wszystkich ubrań i założył gumkę, a Zuzanna ściągnęła bluzkę i spódnicę. Wskoczyła bratu do łóżka. Ludwik od razu zaczął ją całować i obamcywać. Po cyckach, do tyłku czy po waginie. Siostra nie pozostała mu dłużna i zaczęła trzymać jego nabrzmiałego do granic możliwości pytona. W pewnym momencie odwróciła się do niego plecami. -Dostąpisz zaszczytu zdjęcia mi stanika. Podejmujesz się? – powiedziała Ludwik nic nie powiedział tylko od razu wziął się do roboty. Odpiął biustonosz, wsunął ręce pod gumkę i przejechał nimi do przodu ponownie łapiąc siostrzyczkę za piersi. Ona wyciągnęła ręce do przodu, by stanik zsunął się, a brat dalej masował swoje wymarzone piersi. W końcu starsza siostra się do niego odwróciła i zaczęła go znowu całować, a on dalej macał cycki siorki jak zahipnotyzowany. Nagle zaczął jedną ręką zjeżdżać na dół i w końcu dostał się do upragnionego łona i zaczął robić siostrzyczce palcówę. Zuzanna momentalnie chwyciła za gumkę swoich majtek i natychmiast się ich pozbyła. -Gotowy, bo ja jestem rozgrzana do czerwoności i czas w końcu rozpalić ten znicz namiętności. – powiedziała osiemnastolatka i wygodnie położyła się na plecach, wręcz zachęcając Ludwika do działania. On bez namysłu zrobił to o czym marzył całe życie. Zanurzył swoją pałkę w wymarzonej szparce. Był wtedy w siódmym niebie. Chciał, by ta chwila trwała wiecznie. W tym czasie Zuzannę po całym ciele przeszedł mocny ból ...
... związany z pęknięciem dziewiczej błony. Jednak nie trwał długo i po chwili dziewczyna czuła już nie ból, a przyjemną błogość. Ludwik zauważył krew i spytał swoją kochankę: -To nie boli siostrzyczko? -Przez chwilę trochę bolało, ale teraz to najcudowniejsza chwila w moim życiu. Dalej kochanie, zróbmy to na co czekaliśmy całe życie. Pragnę się z tobą kochać. Ludwik przepychał coraz płynniej wnętrze Zuzanny swoją erekcją. W pokoju było słychać jedynie coraz głośniejsze jęki dziewczyny, co jakiś czas przerywane pocałunkiem. Wreszcie Zuzanna zbliżyła się do szczytu podniecenia. -O tak braciszku, szybciej! – krzyknęła i w końcu dostała orgazmu. Ludwik też poczuł skurcz we wnętrzu siostry. Posuwał siostrę w przyszpieszonym tempie i w końcu również on osiągnął szczyt rozkoszy i z jego penisa wytrysnął ładunek spermy. Po tym zwolnił nieco tempo. -I jak było skarbie, bo mnie cudownie? – spytała Zuzanna -To jeszcze nie koniec. Przekonasz się jaki twój braciszek ma potencjał łóżkowy. Odlecisz w inny wymiar przyjemności moja kochana siostrzyczko. – odpowiedział szesnastolatek i znowu przyspieszył pchnięcia. Odpłynęli w ten sposób na jakiej pół godziny, dostając dwóch orgazmów i dwóch wytrysków. W końcu Ludwikowi wyczerpały się baterie, wyjął swojego wymęczonego od bzykania penisa i położył się obok siostry z trudem łapiąc oddech. -Niesamowite. Nie wiedziałam, że taki z ciebie as łóżkowy. Gdybym wiedziała jakie cuda potrafisz to już dawno bym ci do wyrka wskoczyła. Powinnam była pierwsza ...