-
Instrukcja dla siostrzenicy
Data: 14.03.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Istota, Źródło: SexOpowiadania
... łóżka, więc nie było mowy i spaniu pod różnymi pościelami, bo dwie by się nawet nie zmieściły. Jak już imprezowicze się gdzieś przenieśli, to Diana się spytała: - Dlaczego mama by nie chciała, żebym z tobą spała? - Bo może by pomyślała, że coś ci zrobię... - A co mi zrobisz? - To brzmiało raczej jak prowokowanie, niż pytanie ze strachu, a ja po niedokończonej sesji przy kompie dałem się. - Jak nie powiesz mamie, to zapal światło i daj mi rękę. Diana spojrzała się na mnie i wstała. Zapaliła światło, odsłoniła kołdrę i zmierzyła mnie wzrokiem. - Znowu masz coś w majtkach, jak przy tym dziwnym filmie, co oglądałeś. Głupio mi się zrobiło, ale nie było na to czasu, bo dziewczyna podała mi rękę i powiedziała, że mam pokazać. Zamknąłem jej rękę w pięść i wyprostowałem jej palec wskazujący. Odsłoniłem lekko bluzkę, żeby było widać pępek i pojechałem nim w dół. Jako, że dziewczynka miała za duże majteczki, to nasze ręce bez problemu się tam zmieściły. Pokrążyłem jej palcem po wzgórku łonowym i wyczułem, że zaczynają jej włoski rosnąć. Diana zaczęła głębiej oddychać i trochę się wiercić. - Powiesz o tym mamie? - Nie – odparła bez namysłu. Wyjęła rękę z majteczek, a następnie je ściągnęła do kostek. Moim oczom ukazał się skarb Diany. - Dotknij – powiedziała. Nie musiała mnie namawiać. Mój palec ruszył podobną trasą i pogładził jej kilka włosków łonowych, które były bardzo jasnego koloru. Zjechałem trochę niżej, a potem wróciłem do pępka. I ...
... odsunąłem palec. - Bawiłaś się kiedyś w ten sposób? - Próbowałam, ale się trochę bałam i przestałam – odpowiedziała po chwili. - To daj palec, zrobię ci mały trening. - Ale potem pokaż co masz w majtkach. - Zgoda. Diana znowu dała mi swój palec. Zjechałem prosto do jej wzgórka łonowego i bardzo powoli jechałem coraz niżej. - Czujesz takie coś, co jest troszkę twardsze? - Tak. Uszczypnąłem ją delikatnie, a ona wzięła głębszy oddech. - To jest łechtaczka. Ona służy, żeby było ci dobrze kiedy się tak bawisz. - Diana przytaknęła. - A teraz rozchyl nogi. Jej szparka delikatnie się otworzyła i widać było małe wargi sromowe. Przejechałem po nich palcem siostrzenicy, która szybko oddychała. Spojrzałem na jej sutki, które teraz wyraźnie wystawały, jak naboje. - To są wargi – rzuciłem. - Co? - Wargi sromowe, otwierają się w takich sytuacjach jak dzisiaj. Z racji tego, że chwilę wcześniej zaczęły się z jej szparki wydobywać soki, to troszkę wziąłem na swoje dwa palce i jej pokazałem. - Jak jesteś podniecona, to zaczyna wypływać z ciebie taka ciecz. - Krew? Mama mówiła, że jak dojrzeję, to zacznę krwawić. - Nie. - Po chwili, ze zdziwieniem, się spytałem: - To nie miałaś jeszcze okresu? - Nie. Wziąłem znowu jej palec i bardzo powoli włożyłem do szparki. - A teraz sama wkładaj, ale bardzo wolno. Jak poczujesz opór, to nie wciskaj się tam. - Juz... a czemu mam tego nie robić? Spojrzałem na jej palec i był włożony do prawie ...