1. Wywiadówka


    Data: 15.10.2024, Kategorie: Lesbijki Twoje opowiadania Autor: sama_1988, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... porozmawiać z synem oraz obiecałam uważać by nie dostarczać takich wrażeń”
    
    Już chciałam wstawać z tego mało wygodnego krzesła gdy Pani Iza chwyciła mnie za rękę i zapytała:
    „Pani Sandro, to co wczoraj usłyszałam to wszystko prawda?”
    
    Odpowiedziałam że nie wiem co słyszała, ale zapewne wiele nie różni się to od rzeczywistości. 
    
    Wstałam z miejsca, poprawiłam spódnicę ponieważ było mi widać zakończenie pończoch i kierowałam się do drzwi. 
    Pani Iza ruszyła za mną, mówiąc rozkazująco bym poczekała. Doganiając mnie, chwyciła w pasie i zaczęła całować po szyi , systematycznie przechodząc w kierunku ust. Zaczęłyśmy się całować, namiętnie. Cały nasz dystans, który wypracowywałyśmy legł w gruzach. Emocje i podniecenie wzięły górę. Byłam wstanie spełnić każdy rozkaz, każdą fantazję. Poprosiła bym podwinęła spódnicę i położyła się na jej biurku. Iza jednym zamaszystym ruchem zrzuciła wszystko na podłogę. Ja podciągając spódnicę, leżałam gołym tyłkiem na zimnym drewnie. Zdjęła mi szpilkę i zaczęła całować, lizać. Kierowała się w stronę mojej cipki. Delikatnie ale namiętnie. Byłam już wtedy cała do jej dyspozycji. Było mi naprawdę przyjemnie. 
    Dotarła do cipki. Czułam jak rozpina mi body. Włożyła mi palce w cipkę, zaczęła robić palcówkę. Rzekłabym iż nie była ona delikatna. Raczej okrutna i ostra… nie opierałam się lubię być zdominowana. Widziałam że moje soki zalewają podłogę, nic już tym nie mogłam zrobić. Byłam podniecona. 
    Nie miałam dość, chciałam więcej… nagłe Iza ...
    ... przestała i poczułam jak jej język kieruje się w kierunku mojej dupy… wirowała nim przyjemnie i głęboko, chyba sama się zdziwiła że nie mówię słowa. Swoją drugą dłoń skierowała w moją dziurkę i weszła. Zapiszczałam z bólu, a może podniecenia. Zrobiła mi naprawdę dobrze. Zauważyłam że jej ręka wchodzi już po nadgarstek w moją cipkę, widziałam czerwone plamy. Napewno podrażniła mi nabłonek… pomyślałam. Oj za chwilę się jej mocno zrewanżuję. Ostatkiem sił zaraz po mocnym orgazmie pociągnęłam ją za włosy na podłogę. Chyba się tego nie spodziewała. Upadła z impetem. Szybko wstałam.
    Chwyciłam ją za apaszkę, którą miała prozwiniętą przez szyję. Opadłam o biurko, z wypiętym tyłkiem. W tym samym czasie chwyciłam jej ręce z tyłu, i związałam w nadgarstkach moim paskiem. 
    Zapytałam „ładnie to tak się nade mną znęcać?” 
    Odpowiedziała „zrób to samo”
    
    Bez wachania rozerwałam jej rajstopy, sukienka była na tyle zwiewna że dawała mi cudowny dostęp. Okazało się że nauczycielka mojego syna nie miała majtek. Wzięłam pierwszą lepszą linię, która była pod ręką i zaczęłam okładać jej dupę. Do momentu aż łzy zalały jej makijaż. Płakała, jęczała ale i prosiła o jeszcze. Zaczęłam dewastować jej cipkę rękami, długo, ostro ale namiętnie. Nie wytrzymała napięcia. Orgazm spowodował że Iza posikała się. Pomoczyła dosłownie wszystko w około. Resztki złocistego płynu starłam z jej ud, rozsmarowałam na dupie… wtedy zaskoczył mnie jej krzyk… 
    
    - „błagam nie, ja nigdy nie …”
    
    Nie czekałam aż dokończy, ...