1. Iza, skrywane potrzeby nauczycielki.


    Data: 15.10.2024, Kategorie: Sex grupowy Twoje opowiadania Autor: sama_1988, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... namiętnie w usta. Powiedział coś w stylu, rozluźnij się to będzie długa noc. Chłopaki jeszcze nic nie zrobili, a na podłodze była mokra plama. 
    	Mój mąż zdjął spodnie i włożył jej swojego 25 centymetrowego penisa do ust. Starał się jak najgłębiej go upchać. Był to piękny pokaz tego czego Iza się nauczyła. 
    	Nie trwało to długo, szybko doskoczyli jego koledzy. Mąż zrobił im miejsce. Iza miała buzie i ręce pełne roboty. Od tyłu podszedł następny i pawił się jej piersiami przez stanik. 
    	Chłopaki przenieśli Izę na kanapę. Sprawnie obciągała trzem, dwóch następnych bawiło się jej piersiami dotykając po całym ciele. Marek robił jej minetkę, wpychając palce do jej tyłka. Podniecenie Izy było wybitnem każdy dotyk powodował jęki oraz drżenie ciała. Stopień tego podniecenia spowodował popuszczenie zwieraczy. Złocisty deszcz wylądował wprost na twarzy Marka. Chłopaki zaskoczeni, szarpnęli ją za włosy. Jeden z nich usiadł na kanapie, a oni cała posadzili ją na jego drągu. Iza cały czas nie miała lekko, musiała bardzo mocno obciągać. Jęczała strasznie, nie zauważyła jak jeden, który do tej pory się przyglądał podszedł i swoją maczugą ...
    ... wszedł wprost w jej tyłek. Iza zaskoczona tym obrotem spraw, omdlała. Ocknęła się dopiero przy orgazmie który nadszedł. Chłopaki zajmowali się nią dobre 14 godzin, w każdej możliwej konfiguracji. Ja zabrałam męża do sąsiedniego pokoju. Uprawialiśmy dość mocny i namiętny seks, dodatkowo podnieceni odgłosami orgazmów i poniżeń zza ściany. 
    	Około godziny 9:30 obudziłam Izę. Wyglądała przepięknie, a zarazem strasznie. Jej włosy były całe sklejone spermą, makijaż był rozmazany. Bielizna oraz pończochy leżały poszarpane w całym salonie. 
    	Kazałam jej iść pod prysznic, W łazience naszykowałam jej dres który z sobą przywiozła do mnie oraz adidasy. 
    	Chłopaki jeszcze spali. Po cichu, zabrałam Izę do samochodu. Po powrocie do domu zjedliśmy śniadanie. Do 15:00 leżałyśmy na basenie rozmawiając o minionej nocy. Iza obolała z której przez cały dzień wylatywała sperma zastanawiała się, co zrobić z swoim ukochanym mężem. Z jednej strony kochała go, z drugiej wiedziała że nasze ekscesy uwolniły jej długo skrywane potrzeby. 
    	O 17 wyjechała do domu, dziękując mi za wspólnie spędzany czas. Prosiła mnie także o powtórzenie tego weekendu. 
«12»